Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

 

Na stronach internetowych Wydziału Badania Świadomości Dean Radin sprowadził kasyno do laboratorium. Znajduje się tam kilka wirtualnych gier losowych, dzięki którym można testować własny dostęp do psi43. Analizuje się dane z czasu poszczególnych doświadczeń. Ankieta bada własną ocenę chwilowego “szczęśliwego" lub “nieszczęśliwego ciągu wydarzeń". Pierwsze wyniki około 2000 prób internetowych potwierdziły wyniki otrzymane przez Radina podczas badań kasyn i loterii: osiągnięcia w teście prekognicji wykazują dodatnią korelację ze współczynnikiem, kreatywności" oraz ujemną korelację z aktywnością magnetyczną Ziemi. Wyniki drugiego, większego badania online są obecnie w trakcie analizy. Pojawiają się w nich pewne ciekawe zależności. Fundamentalna funkcja psi Dotarliśmy do punktu, w którym należy uczynić pewną refleksję dotyczącą natury psi. Wszystko wskazuje na to, tg psi w swojej pierwotnej funkcji jest dotychczas nieznanym, nieświadomym i biologicznie zdeterminowanym ciągłym procesem anomalnej wymiany informacji. Psi działa na zasadzie ekstrakcji informacji (kognicja anomalna) i oddawania informacji (perturbacja anomalna). Jednocześnie okazało się, że nie można odróżnić od siebie kognicji anomalnej i perturbacji anomalnej. Zachowują się one komplementarnie w stosunku do siebie i sprawiaj ą wrażenie dwóch przejawów tej samej funkcji podstawowej. Psi stanowi ponadto część autonomicznego procesu zachodzącego w organizmie, który podlega modulacji na skutek wpływów wielkości geofizycznych. Proces ten można rozumieć jako wzajemną obserwację pomiędzy organizmem i środowiskiem, podczas której odbywa się wzajemne drażnienie świadomości i fizycznej rzeczywistości. Podstawą takiego wzajemnego oddziaływania jest pewien rodzaj mechanizmu skanującego, polegającego na ciągłym “badaniu dotykiem" i “wczytywaniu" bezpośredniego czasoprzestrzennego otoczenia organizmu. Taki podstawowy sposób wyrażania psi określam nazwą “fundamentalna funkcja psi" (FPF). Jeżeli fundamentalna funkcja psi naprawdę jest podstawowym mechanizmem biologicznym, to należałoby oczekiwać, że w ewolucji pojawi się dosyć wcześnie. Jako pewien rodzaj “instynktu intuicyjnego" mogłaby stanowić doskonałe narzędzie zabezpieczające przetrwanie gatunku. Opinię tę potwierdzają liczne studia nad pojedynczymi przypadkami oraz eksperymenty psi wykonywane na zwierzętach. Być może zwierzęta potrafią “lepiej" używać fundamentalnej funkcji psi niż ludzie, ponieważ ich reakcje na wymianę informacji przebiegają całkowicie automatycznie. Reakcjami są odruchy przebiegające na płaszczyźnie wegetatywnego układu nerwowego. Wykształcenie fundamentalnej funkcji psi w królestwie zwierząt może zobrazować poniższy przykład. W latach 70. francuski inżynier Pierre Janin skonstruował robota do doświadczeń psychokinetycznych – tychoskop. Jest to urządzenie o kształcie cylindra napędzane przez generator zdarzeń losowych, które dzięki temu uskutecznia “wędrówkę przypadkową", rejestrowaną następnie na kartce papieru przez pisak umocowany na dolnej stronie aparatu. Następca pierwszego modelu, tychoskop II, zbudowany przez Rogera Tanguya sterowany jest zdanie za pomocą zewnętrznego generatora zdarzeń losowych i bezpośrednio podłączony do komputera, co umożliwia wykonywanie analiz statystycznych. W jednym ze swoich eksperymentów Renę Peoc'h wykorzystał biologiczny fakt, że ptaki we wczesnym stadium rozwojowym są silnie zdominowane przez obraz matki i stale za nią maszerują. Jest to mechanizm biologiczny, który decyduje o ich przeżyciu do momentu, gdy nie są jeszcze w stanie samodzielnie się wyżywić. Konrad Lorenz, badacz sposobów zachowania i zdobywca Nagrody Nobla, w swoim słynnym doświadczeniu utrwalił w młodych gęsiach obraz samego siebie. W rezultacie pisklęta chodziły za naukowcem, widząc w nim swoją “matkę zastępczą". Renę Peoc'h zastosował tychoskop II jako “matkę zastępczą". Na obraz urządzenia uwarunkował kilka piskląt, które następnie umieścił w klatce znajdującej się na brzegu kwadratowej powierzchni. Na środku powierzchni włączono tychoskop. Wówczas nastąpiło niespodziewane zjawisko: w porównaniu z posiedzeniami kontrolnymi przebiegającymi bez obecności piskląt w klatce przypadkowo sterowany robot poruszał się dwa razy częściej w kierunku klatki z uwarunkowanymi pisklętami. Jeżeli w klatce posadzono ptaki, które nie zostały wcześniej uwarunkowane na zaakceptowanie tychoskopu jako “matki zastępczej", robot odbywał oczekiwaną wędrówkę, wybierając kierunki w sposób losowy