Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

 

Byl w sojuszu ze stronnictwem szlacheckim, kt�re go 270 wprowadzi�o na tron � i poparcia tego stronnictwa (i jego utalentowanego rzyw�dcy, Jana Zamoyskiego) nigdy nie utraci�. Umia� na kolejnych, siedmiu zwo�anych przez siebie sejmach uzyskiwa� zgod� szlachty na swoje wojenne i polityczne poczynania i co szczeg�lnie wa�ne, uzyskiwa� z sejmu na sejm uchwalanie potrzebnych mu, wysokich podatk�w. Zdo�a� dokona� wielu, bardzo dobrze pomy�lanych reform, przewa�nie obmy�lonych przez Polak�w, ale przez niego doprowadzonych energiczn� r�k� do skutku. Zreorganizowa� polskie s�downictwo. Zreorganizowa� wojsko, a przez przeprowadzenie serii zwyci�skich operacji wojennych, zwi�kszy� jego dyscyplin�, jego sprawno�� i umiej�tno�ci i u�atwi� wyro�ni�cie w nim kadry wybitnych dow�dc�w, tak�e i kilku znakomitych wodz�w na najwy�szym szczeblu wojskowej hierarchii. Jego wielkim wk�adem w polskie �ycie wojskowe by�o zwr�cenie uwagi na potrzeb� wzmocnienia polskiej piechoty. Sil� Polski by�a w ostatnich czasach przede wszystkim konnica, piechoty u�ywano tylko zaci�nej, z�o�onej w znacznym stopniu z cudzoziemc�w. Batory zorganizowa� nowy rodzaj polskiej piechoty, tak zwan� �wybranieck�", albo ��anow�", z�o�on� z polskich ch�op�w, �wybra�c�w" z d�br kr�lewskich, po jednym na 20 �an�w. Okaza�a si� ona bardzo dobra. Zachowuj�c postaw� tolerancyjn� wobec religijnych dysydent�w (protestant�w i prawos�awnych), popiera� z ca�� energi� katolick� Kontrreformacj�. Wyrazi�o si� to w szczeg�lno�ci w popieraniu akcji jezuit�w, oraz w u�atwianiu im zak�adania licznych kolegi�w � nie tylko w Koronie i na Litwie, ale tak�e i na Inflantach w Rydze (1581) i Dorpacie (1583). Jego poparciu jest do zawdzi�czenia, �e kolegium jezuickie w Wilnie przekszta�ci�o si� w roku 1579, za staraniem biskupa Protaszewicza, w uniwersytet. Wybitnie zaznaczy�a si� rola Stefana Batorego jako kr�la, kt�ry potrafi� skutecznie sprawowa� w�adz�. Zaznaczy�o si� to w takich sprawach jak jego sp�r z rodzin� Zborowskich, kt�ra go popiera�a na elekcji, ale potem odgrywa�a rol� warcholsk� i anarchiczn�. Batory sprawi�, �e warchol i przest�pca Samuel Zborowski, zosta� na dziedzi�cu wawelskim �ci�ty, a Krzysztof Zborowski, uprawiaj�cy dzia�alno�� o cechach zdrady stanu, zosta� po debacie przed s�dem sejmowym skazany na banicj� (wygnanie) i konfiskat� d�br. A jednak post�powanie polityczne Batorego cechowa�a wielka troska o praworz�dno��. �Taktyk� parlamentarn� Batorego cechuje szczero��, uczciwo��, realizm. �adnych kr�tactw, ani nadu�y�! Kr�l chce by� dla narodu nauczycielem racji stanu, wi�c w ka�dym or�dziu na sejmik wyk�ada cele polityki zagranicznej. Ka�dy jego uniwersa� czy mowa tronowa tchnie g��bokim rozumem i patriotyzmem, a brzmi jak dzwon spi�owy" (Konopczy�ski). �mier� Batorego odczuta zosta�a przez nar�d jako wielka, a nieoczekiwana strata. 271 ZYGMUNT III WAZA Tak�e i bezkr�lewie po �mierci Stefana Batorego przynios�o ze sob� rozdwojenie na elekcji. W�r�d ca�ej grupy kandydat�w (kt�rzy wszyscy byli cz�onkami rod�w panuj�cych w obcych pa�stwach) wybija�y si� dwie kandydatury: arcyksi��� Maksymilian, cz�onek rodziny cesarskiej i Zygmunt, syn kr�la szwedzkiego Jana III Wazy. Pierwszego popiera�y nie tylko wp�ywy habsburskie, ale i Stolica Apostolska, oraz jej stronnicy w Polsce, w rosn�cym bowiem napi�ciu przeciwie�stw religijnych w ca�ej Europie wydawa� si� on gwarantem zwyci�stwa w Polsce kontrreformacji nad reformacj�, 21�letni za� kr�lewicz szwedzki, wprawdzie katolik i wychowanek jezuit�w (g��wnie Polaka Warszewickiego), ale pochodz�cy z kraju, ogarni�tego przez reformacj�, budzi� obawy, ze mo�e nie oka�e si� skuteczn� podpor� obozu katolickiego. Zygmunta Waz� popiera� Zamoyski i jego ob�z, oraz co wa�niejsze, jego ciotka, kr�lowa-wdowa, Anna Jagiellonka. Przemawia�a za nim bardzo wa�na okoliczno��: by� on p� krwi Jagiellonem, gdy� matka jego, Katarzyna Jagiellonka, kr�lowa szwedzka, by�a c�rk� Zygmunta Starego, siostr� Zygmunta Augusta i tak�e siostr� kr�lowej-wdowy, Anny Jagiellonki Batorowej. Politycznie, obi�r Maksymiliana oznacza�by nara�enie Polski na gro�ne uzale�nienie si� od Niemiec, obi�r Zygmunta natomiast oznacza�by sojusz polsko-szwedzki (ju� zarysowany w czasach Batorego), teraz maj�cy si� sta� polsko-szwedzk� uni� personaln�, a wi�c wsp�lne w�adanie Ba�tykiem, na kt�rym flota szwedzka by�a wielk� pot�g� � i wsp�lny front przeciwko Moskwie. Sporna by�a w owym czasie mi�dzy Polsk� i Szwecj� tylko jedna sprawa: Estonia. Kraj ten (obejmuj�cy p�nocn� po�ow� Estonii dzisiejszej, a wi�c bez Parnawy i Dorpatu i bez wysp, ale z Rewlem, czyli Tallinem) by� pierwotnie cz�ci� Inflant, a wi�c Polska uwa�a�a go za swoj� w�asno��, ale Szwecja go zagarn�a i odst�pi� nie chcia�a. Na elekcji obradowa�y osobno dwa ko�a: zwolennik�w Maksymiliana i zwolennik�w Zygmunta. Ka�de z tych k� obra�o swego kandydata, spisa�o z nim ,,pacta conventa" i og�osi�o go kr�lem. Rezultatem tego by�a kr�tka wojna domowa. Bra�y w niej udzia� te� i � po stronie Maksymiliana � wojska austriackie. Rozstrzygn�� j� Zamoyski bitw� pod Byczyn�, w kt�rej wzi�� do niewoli samego Maksymiliana, oraz g��wnych jego polskich stronnik�w; poleg�o w tej bitwie 3000 Polak�w po samej tylko stronie Maksymiliana (a 2000 w bitwie w Krakowie). Sp�r zako�czy� si� uk�adem bytomsko-b�dzi�skim z 9 marca 1589 roku, �kt�ry na d�ugie lata ugruntowa� pok�j mi�dzy Polsk� i Habsburgami w my�l tradycji jeszcze jagiello�skiej" (Konopczy�ski). 272 Zygmunt III Waza �jest w naszej historiografii niedoceniony. By� jednym z wielkich polskich kr�l�w, o wielkiej zas�udze".* Polski og� jako� nie ma tego za z�e Batoremu, �e nie zna� j�zyka polskiego. Ale Zygmunta III, kt�ry m�wi� po polsku od dziecka, bo mia� matk�-Polk�, a panowa� potem w Polsce 45 lat i tym bardziej si� z Polsk� z�y�, jest si� sk�onnym uwa�a� za cudzoziemca