Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

 

Na Półwyspie Arabskim Turcy dotarli do Jemenu i do Zatoki Perskiej, a dalej nawet do wybrzeży Indii. W swej polityce na Bliskim Wschodzie Turcy dążyli do odrodzenia lewantyńskich dróg handlowych, zdając sobie sprawę, iż od tego zależy rozwój Egiptu i Syrii stanowiących teraz część Imperium Osmańskiego. Polityka turecka spotkała się tu z przeciwdziałaniem portugalskim. Antagonizm turecko-portugalski szczególnie silnie uwydatnił się na terenie Etiopii. Etiopia bowiem zajmowała niezmiernie ważną pozycję na interesujących oba państwa szlakach handlowych. Począwszy od 1539 r. Turcy znajdowali się przez wiele lat w stanie permanentnej, bezpośredniej lub pośredniej wojny z Etiopią. Po 1572 r. zdołali na pewien czas zdobyć całkowitą kontrolę nad wybrzeżami etiopskimi, jednak opanowanie całego kraju wobec przeciwdziałania Portugalii przekraczało ich możliwości. Nie mniejsze trudności miała Turcja w południowej części Półwyspu Arabskiego, w Jemenie. Dynastia miejscowych imamów (przywódców religijnych) kierowała bezustanną walką przeciw Turkom. Największe powstanie wybuchło w 1566 r., a w ciągu dwóch lat Jemeńczycy opanowali cały kraj, zmusili oddziały tureckie do kapitulacji, po czym wszystkich jeńców wymordowali. Dopiero w 1570 r. udało się Turkom restytuować zbrojnie swą władzę w Jemenie, ale nie na długo, kraj ten bowiem był ogniskiem stałego buntu. Wysiłki tureckie zmierzające do restauracji handlu lewantyńskiego, a jednocześnie określające w Xvi w. ich linię polityczną na Bliskim i Środkowym Wschodzie, pozostały przez pewien czas bezowocne. Jest to zrozumiałe, przesunięcie bowiem ciężaru handlu światowego z Morza Śródziemnego i Lewantu na Atlantyk dotknęło przede wszystkim właśnie ten rejon geograficzny. Z Egiptu Turcy skierowali się dalej ku zachodowi w celu opanowania śródziemnomorskich wybrzeży Afryki Północnej. Początkowo opanowali Algierię, kraj znakomitych korsarzy, a wódz ich, Chaireddin Rudobrody, został mianowany przez sułtana dowódcą floty tureckiej (kapudanem-paszą) w tym rejonie. Jego zuchwałe łupiestwa na Morzu Śródziemnym, wyprawy na wybrzeża hiszpańskie i włoskie, a zwłaszcza zajęcie sąsiedniej Tunezji, spowodowało interwencję cesarza Karola V. Wyprawa cesarska do Tunezji (1535Ď) zakończyła się pełnym zwycięstwem, dawny bej jako wasal hiszpański został przywrócony do władzy, a w twierdzy Goletta u wejścia do portu w Tunisie osadzono załogę hiszpańską. Jednakże w kilka lat później (1541Ď) całkowita klęska floty hiszpańskiej u wybrzeży Algierii położyła kres interwencji cesarza Karola V w sprawy północnej Afryki, którą teraz całkowicie opanowali Turcy (Trypolitania - 1551, Algieria - 1554, Tunezja - 1574Ď). Algieria i Tunezja stały się posiadłościami wasalnymi, Trypolitania zaś została włączona do Imperium Osmańskiego jako prowincja. Bitwa pod Mohaczem (1526Ď)Ń i koniec niezawisłości Węgier O ile ekspansja na Bliskim Wschodzie arabskim stanowiła osobny rozdział polityki tureckiej, to walki o Algierię i Tunezję powiązane były ściśle z europejską polityką państwa Osmanów. A przeżywała ona za Sulejmana Wspaniałego swe niewątpliwe apogeum. Mimo klęski zadanej im przed laty przez Hunyadyego, Turcy nie zrezygnowali z zamiaru podboju Węgier. Sulejman Ii pierwsze kroki wojenne skierował na północ, a całe panowanie jego upłynęło przede wszystkim pod znakiem kampanii wojennej i wielkich zdobyczy terytorialnych. Granice Imperium Ottomańskiego osiągnęły pod koniec panowania Sulejmana swój największy zasięg. W 1521 r. armia Sulejmana zdobyła w wyniku zwycięskiej kampanii Belgrad, kluczową twierdzę broniącą dostępu do Węgier. Pragnąc sobie lepiej przygotować grunt do dalszych podbojów w Europie oraz oczyścić zaplecze, Sulejman w 1522 r. zajął wyspę Rodos w pobliżu wybrzeży anatolijskich. Wyspa ta znajdowała się w posiadaniu zakonu joannitów. Dzięki aneksji Rodosu umocniło się znacznie panowanie tureckie we wschodniej części Morza Śródziemnego, gdzie jedynie Wyspy Jońskie u zachodnich wybrzeży Grecji, Kreta oraz Cypr pozostały w rękach Republiki Weneckiej. Teraz Turcy skierowali się ponownie ku Węgrom. W obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa kraj ten został pozostawiony własnym siłom. Ani Habsburgowie, zajęci wówczas innymi sprawami, ani Jagiellonowie polscy, którzy nawiązali dobrosąsiedzkie stosunki z Portą, nie kwapili się z pomocą dla zagrożonego sąsiada. W tej sytuacji młodociany król węgierski Ludwik Ii Jagiellończyk (1516-1526Ď) zmuszony został do stawienia czoła potędze Osmanów sam na czele swych wojsk. I liczebnie, i jakościowo wojska węgierskie były słabsze od zwycięzców spod Merj Dabik i Belgradu. Żadna z formacji węgierskich nie dorównywała janczarom, a znakomita artyleria turecka, ustępująca aktualnie chyba tylko francuskiej, nie znalazła przeciwnika, Węgrzy bowiem nie mieli wcale tej broni. Do decydującego starcia doszło pod Mohaczem (na prawym brzegu Dunaju na północ od ujścia rzeki Drawy) 29 sierpnia 1526 r. Bitwa zakończyła się pogromem Węgrów, a król Ludwik Ii znalazł śmierć, mimo że próbował ratować się ucieczką. Sulejman wkroczył jako zwycięzca do Budy i Pesztu. Klęska pod Mohaczem stanowi zwrotny punkt w historii Węgier. Od tego momentu niepodległy i pomyślnie dotąd rozwijający się kraj utracił swą niezależność i stał się terenem rozgrywek, rywalizacji i wojen turecko-habsburskich. Po śmierci Ludwika Ii, ostatniego przedstawiciela dynastii Jagiellonów, na czoło wysunął się problem tronu węgierskiego. Mariaże, postanowione na kongresie wiedeńskim w 1515 r., sukcesję po Jagiellonach w Czechach i na Węgrzech zapewniały faktycznie Habsburgom. Jako kandydat do korony wchodził w grę w konkretnym przypadku arcyks. Ferdynand, szwagier poległego Ludwika Ii i brat Karola V. Czesi na wieść o klęsce pod Mohaczem obrali zaraz królem Ferdynanda, natomiast na Węgrzech sytuacja się skomplikowała. Opozycyjne wobec Habsburgów koła szlachty zgromadzone w Tohai ofiarowały koronę jednemu z najpotężniejszych w kraju magnatów - Janowi Zapolyi, wojewodzie siedmiogrodzkiemu (10 Xi 1526Ď)