Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.
Niestety, niepowodzenia w walce z uzależnieniami są również konsekwencją podejścia redukcjonistycznego. Przejawami redukcjonistycznego widzenia problematyki uzależnień jest bowiem stosowanie różnorodnych, chociaż zupełnie nieskutecznych działań prohibicyjnych: ograniczanie czasu sprzedaży alkoholu, zmniejszanie liczby punktów sprzedaży napojów wyskokowych, zastępowanie wysokoprocentowych alkoholi napojami o małej zawamości alkoholu, nawoływanie o, kulturalne picie", zakaz uprawy maku i innych roślin będących źródłem substancji psychoaktywnych itd. Wyrazem podejścia redukcjonistycznego jest też ciągłe, choć mało skuteczne, apelowanie w środkach masowego przekazu o ostrożne prowadzenie pojazdów mechanicznych, oczywiście na trzeźwo. Apele te przypominają stary dowcip mówiący o matce pilota w czasie li wojny światowej, która w błagalnych listach do syna pisała "..lataj, synku, nisko i powoli"Tutaj dochodzę do punktu zasygnalizowanego na początku, mianowicie, jakie są środki zaradcze i drogi odejścia od redukcjonizmu? Odpowiedź na to pytanie może mieć kluczowe znaczenie dla rozwoju różnych dziedzin nauki, w tym dla psychiatrii. Zacznę od stwierdzenia, wręcz już dzisiaj truizmu, że współczesna psychiatria nie przestając być nauką medyczną, odrzuca zarówno skrajny model biomedycznyzaburzeń psychicznych, jak i skrajny model psychospołeczny, dając pierwszeństwo względnie nowemu paradygmatowi, który nazywamy holistycznym albo systemowym. Żeby to bliżej wyjaśnić, musiałbym ten rozdział znacznie rozszerzyć. Postaram się więc w sposób syntetyczny nakreślić genezę i podstawy teoretyczne nowego kierunku w psychiatrii, zwanego psychiatrią systemową. Kierunek ten zapewnia właściwe miejsce psychiatrii wśród innych dyscyplin nauki, czyniąc z niej specjalność wielce atrakcyjną intelektualnie dla młodych adeptów medycyny. Wymaga on jednak przestawienia się na zupełnie nowe myślenie, jest więc spójny z tymi przeobrażeniami świata i rzeczywistości, jakich jesteśmy dzisiaj wszyscy świadkami. To one sprawiają, że rozwiązania nierealne stają się możliwymi. Można się w pełni zgodzić z A. Jakubikiem (l 989) , że gwałtowne rozpowszechnianie się idei badań systemowych, ujęcia systemowego i ogólnej teorii systemów jest jedną z charakterystycznych cech nauki i techniki drugiej połowy naszego stulecia. Ukształtowanie się nowego paradygmatu nauki współczesnej wynika bowiem z szybkiego rozwoju cybernetyki, teorii informacji, logiki matematycznej i teorii systemów. Ujęcie albo podejście systemowe ułatwia międzydyscyplinarnąintegrację wiedzy o człowieku. Zdefiniowanie pojęcia, system"wcale nie jest łatwe. System stanowi zbiór elementów i zachodzących między nimi wzajemnych relacji i sprzężeń, tworzących zdolną do funkcjonowania całość. Relacje i powiązania między poszczególnymi elementami (podsystemami) są tego rodzaju, że powstaje z nich względnie niezależna całość, której właściwości nie dadzą się sprowadzić do sumy cech tych elementów. W cybernetyce (czyli nauce o sterowaniu) za system uważa się organizmy żywe, ich narządy i układy, złożone urządzenia techniczne, organizacje socjologiczne, ekonomiczne, wojskowe (np.system obrony przeciwrakietowej "Pamot") itp. Podsystemy, stanowiące jego elementy składowe, mogą funkcjonować samodzielnie w ramach systemu szerszego, tj.nadsystemu. Przykładem może być. człowiek, traktowany jako system wchodzący w skład grupy społecznej będącej nadsystemem. W tym ujęciu konieczne jest też uwzględnienie otoczenia systemu, z którym on, w naszym przypadku człowiek, pozostaje w stosunku wzajemnej zależności. Te relacje z otoczeniem są przeważnie dwukierunkowe. Z jednej strony może następować zmiana samego systemu (np.choroba psychiczna uwarunkowana biologicznie) , z drugiej zaś strony zmiana otoczenia człowieka (np.zmiana struktury rodziny, zmiana warunków społecznych, ekonomicznych, politycznych itd) . Wiadomo bowiem, że systemy żywe nie tylko adaptują się do środowiska, ale same się zmieniają lub wpływają na zmianę otoczenia. Jak trafnie zauważa Jakubik (l 989) , system korzysta z procesów przystosowawczych w trzech głównych celach: sterowania związkami między jego podsysremami, sterowania systemem jako całością i sterowania zależnością między systemem a nadsystemem