Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.
Pod koniec polecił każdej przymierzyć trzewik, "a gdy nadeszła chwila, w której trzewik przyłożony został do stopy Zezoli, wsunęła ją ona do niego z największą łatwością". Tak więc król po- + Wł. cmere znaczy "popiół". (Przyp. D.D.) 379 jął bohaterkę za żonę, "a siostry, zielone z zazdrości, wróciły wściekle do matki". Motyw dziecka zabijającego matkę bądź macochę pojawia się bardzo rzadko. Przejściowa degradacja Zezoli nie jest karą, która odpowiadałaby takiemu czynowi, wymaga więc wyjaśnienia, tym bardziej że upokorzenie, jakie ją spotyka, nie jest w opowieści -przynajmniej bezpośrednio - powiązane z zabójstwem i potraktowane jako odwet za nie. Inny rzadki szczegół tej historii to podwojenie osoby macochy. W Kotce Cenerentoli nie wspomina się ani słowem o prawdziwej matce bohaterki, choć w innych wariantach opowieści opartych na motywie Kopciuszka znajdujemy o niej takie czy inne wzmianki. Nadto, postacią, która obdarowuje bohaterkę strojami i umożliwia jej w ten sposób spotkanie króla czy królewicza, nie jest tu osoba stanowiąca symboliczną reprezentację matki, ale wróżka ukryta w palmie daktylowej. Można uznać, iż w Kotce Cenerentoli pierwsza macocha to obraz matki w określonym stadium rozwojowym bohaterki; zabicie macochy i zastąpienie jej ochmistrzynią odpowiadałoby fantazji edypalnej dziecka. Jeśliby przyjąć taką interpretację, byłoby rzeczą zrozumiałą, że Zezola nie zostaje ukarana za zbrodnię popełnioną jedynie w wyobraźni. Degradacja, jaka dziewczynkę spotyka, gdy pojawiają się przyrodnie siostry, może również stanowić fantazję na temat tego, co mogłoby się jej przydarzyć, gdyby zrealizowała swoje pragnienia edypalne. Kiedy jednak Zezola wyrasta z okresu edypal-nego i gotowa jest wznowić dobre stosunki z matką, matka powraca jako wróżka przybierająca kształt palmy i umożliwia córce spełnienie pragnień seksualnych; pragnień, które tym razem nie mają już charakteru edypalnego, bo ich obiektem jest obcy król. W wielu opowieściach opartych na motywie Kopciuszka zawarte są takie czy inne szczegóły, które wskazują, że położenie, wja- * W opowieści La Mala matro, przypominającej baśń Braciszek i siostrzyczka, dzieci, idąc za radą opiekunki, zabijają niegodziwą matkę i namawiają ojca, aby poślubił opiekunkę.81 Opowieść ta, podobnie jak historia Basilego, również pochodzi z południowych Włoch, tak że jedna mogła dostarczyć wzoru drugiej. 380 kim znalazła się bohaterka, jest następstwem sytuacji edypalnej. W licznych opowieściach pochodzących z obszaru Europy, Afryki i Azji (w Europie - z krajów takich jak Francja, Włochy, Austria, Grecja, Irlandia, Szkocja, Polska, Rosja, Skandynawia) bohaterka ucieka przed ojcem, który chce ją poślubić. W innej grupie tych szeroko rozpowszechnionych opowieści bohaterka zostaje przez ojca wygnana, ponieważ uważa on, iż córka nie kocha go dostatecznie mocno. Wiele więc przykładów świadczy o tym, że poniżenie Kopciuszka - następujące często bez udziału macochy (matki) i przyrodnich (rodzonych) sióstr - to konsekwencja powikłań edypal-nych w stosunkach między ojcem a córką. Marian R. Cox, we wnikliwej pracy o 345 opowieściach opartych na motywie Kopciuszka, dzieli je na trzy wielkie grupy.82 W pierwszej występują tylko dwa elementy ważne dla wszystkich trzech grup: prześladowanie bohaterki i rozpoznanie jej dzięki pantofelkowi. W drugiej grupie pojawia się jeszcze "nienaturalny ojciec" (jak na modłę wiktoriańską określa tę postać Cox), tj. ojciec pragnący poślubić córkę, a nadto ucieczka bohaterki, która doprowadza do tego, że zostaje ona "kopciuszkiem". Natomiast w trzeciej grupie na miejsce elementów, które pojawiły się w grupie drugiej, znajdujemy -jak to określono w pracy - "sąd króla Lira": ojciec wymusza na córce deklarację miłości, którą uznaje za niedostateczną, i w rezultacie wypędza córkę, co doprowadza ją do stanu "kopciuszka". Opowieść Basilego jest wariantem zupełnie wyjątkowym, bo los bohaterki zostaje tu z całą jasnością przedstawiony jako jej własne dzieło, jako następstwo jej własnych intryg i złych uczynków. Praktycznie we wszystkich pozostałych wariantach bohaterka jest w powierzchniowej warstwie opowieści całkowicie niewinna. Nie czyni nic, co budziłoby w ojcu chęć, aby ją poślubić, nie przestaje go kochać, mimo że ojciec wypędzają, uznając, że nie kocha go dostatecznie silnie. W wersjach obecnie najbardziej znanych nie popełnia ona żadnego czynu, który uzasadniałby jej poniżenie wobec przyrodnich sióstr. 381 W przypadku większości historii opartych na motywie Kopciuszka - wyjąwszy opowieść Basilego - niewinność bohaterki zostaje mocno uwydatniona: jest ona doskonale cnotliwa