Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.
Polska od lat jest miejscem spotkania, współistnienia, konfrontacji oraz wzajemnego przenikania różnych ideologii społecznych, wpływających na drogi rozwoju. 121 Thurow L.C. (1999) - Przyszłość kapitalizmu, Wrocław, s. 30. 122 Szacki J. - dz. cyt., s. 149. Seidler G.L. (1985) - Przedmarksowska myśl polityczna, Kraków. 106 Polityka społeczna, czyli ujarzmianie chaosu socjalnego Wspomnieliśmy, że w interesującym nas obszarze problemowym dominujące znaczenie miały doktryny liberalizmu (indywidualizmu), socjalizmu (kolektywizmu) oraz katolicyzmu społecznego. Wpływ tych doktryn zaznaczał się zawsze w obrębie zasadniczych rozwiązań systemu społecznego. Można stwierdzić, że doktryny te nie powstały w kraju, ale tu przywędrowały z zewnątrz, gdzie je doskonalono i adaptowano do specyfiki lokalnej. Pozwoliły one także wypracować oryginalne koncepcje w myśli narodowej i agrarystycznej. Wspomniane doktryny próbowały modelować politykę społeczną w oparciu o swe założenia i syntezy wartości, jak również poprzez krytykę ideologiczną proponowały własny model życia jednostki. Zasadniczym problemem i probierzem każdej doktryny polityki społecznej jest bowiem ustosunkowanie się do znaczenia i celu życia człowieka. Zagadnienie to pozostaje naturalnie w ścisłej zależności od poglądu na istotę i znaczenie śmierci w życiu ludzkim. W ten sposób doktryny społeczne, nie mogąc pominąć istoty sensu życia, ustosunkowują się do tak zwanych spraw ostatecznych, czyli do sposobu ujmowania relacji świata ziemskiego do nadprzyrodzonego. Wskutek tego każda doktryna, czy chce, czy nie, musi w swych najgłębszych podstawach zajmować stanowisko „religijne". Z punktu widzenia sensu ludzkiego życia jedna grupa doktryn uznaje możliwość realizacji „Królestwa Bożego" na Ziemi i do niej dąży, choć używa w tym celu innej kategorii pojęciowej (np. „królestwo wolności"), natomiast doktryna społeczna Kościoła możność realizacji tego królestwa odsuwa do świata nadprzyrodzonego. Kościół uważa, że stosunki ziemskie należy tak kształtować, aby ułatwić ludziom po śmierci realizację szczęścia wiecznego. Problem dzielący doktryny jest stary jak cała ludzkość, ale najbardziej istotny dla jakości życia społecznego. Z tego względu różnicy tej nie można pomijać ani bagatelizować, gdyż dotyczy ona wartości naczelnych. Różnice między systemami wartości dotyczą stosunku do bogactwa i własności. Dla jednych są one celem, dla innych środkiem realizacji ich szans. Zarówno liberalizm, jak i socjalizm wyrastają z jednego pnia materializmu. Wysuwają one jako ideał społeczny szczęście jednostki na ziemi. Zasadnicza różnica między nimi sprowadza się do drogi osiągania tego celu. Liberalizm głosi nieograniczoną wolność jednostki jako podstawę porządku społecznego, podczas gdy naukowy socjalizm domaga się uspołecznienia własności i egalitaryzacji stosunków. W nich to widzi gwarancje osiągnięcia przyszłego królestwa wolności. W efekcie każda z wyżej wymienionych doktryn inaczej modeluje politykę społeczną. Istotę tych koncepcji omówimy w dalszych częściach pracy. Trzeba jednak podkreślić, że praktyka wykazuje daleko idące odstępstwa od głównych idei doktrynalnych. Szczególnie widoczne stają się one w warunkach kryzysu społeczno-ekonomicznego i wówczas powstaje pytanie - co było „winne" - praktyka czy teoria naukowa wspierająca określoną doktrynę? Zarówno kryzys lat trzydziestych, jak i socjalizmu realnego, ujawniły u nas zawodność związków między teorią a praktyką społeczną. Jest to konstatacja, która będzie się przewijać w dalszej części pracy. Doktryny polityki społecznej 107 Rozważając wzajemne relacje różnych doktryn polityki społecznej znajdujemy w nich wspólną cechę w postaci poszukiwań formuły podmiotowości człowieka w życiu społecznym. Każda z wymienionych doktryn rozumie i wyraża tę podmiotowość inaczej w sensie treści i zakresu. Podmiotowość tę osiągać można np. poprzez realizację obywatelskich uprawnień socjalnych, wyrażających obszar wolności jednostek i grup społecznych. Prawa socjalne po II wojnie światowej wpisane zostały do różnych dokumentów międzynarodowych i wyrażają podstawowe wartości społeczne. Te jednak nie są nigdy w pełni realizowane, choć stanowią cel dążeń ruchów społecznych. Ukazane powyżej pewne funkcje doktryn, podkreślają znaczenie myślenia wartościami w polityce społecznej. Przeważnie rozwija się ono w obrębie danego kompleksu teoretyczno-normatywnego, stanowiąc o osobliwościach nauki o polityce społecznej, jeśli wskazuje ona związki z określoną doktryną. Myślenie wartościami ma, jak wspomniano, wpływ na myśl „technologiczną". Jak stwierdza T. Szczurkiewicz, wszelka działalność praktyczna zmierza do przekształcenia zastanej rzeczywistości zgodnie z idealnym projektem, wytworzonym subiektywnie przez działającego124. Dlatego każdy praktyk ocenia zastaną rzeczywistość z punktu widzenia świadomie czy nieświadomie przyjętej ideologii oraz związanej z nią ściśle skali wartościowania jako rzeczywistość „złą" (budzącą wstręt, godną pogardy, oburzającą itp.) lub przynajmniej mniej dobrą i wartościową od tej, która powinna być