Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

 

Istnieje jednak jeszcze kilka innych powodów, dla których stan twórczej świadomości jest najodpowiedniejszy do realizowania celów. Co daje stan twórczej świadomości Jeżeli przed rozpoczęciem treningu umysłu poprzestaniesz jedynie na fizycznym odprężeniu, sam trening niewiele ci da. Rzecz w tym, że masz dotrzeć do tych rejonów ducha, gdzie przebiegają procesy tworzenia. Kształtowanie własnego losu i świadome organizowanie własnej przyszłości to akty duchowe i dlatego muszą one przebiegać na płaszczyźnie przyczyn duchowych. Rzeczywistość wewnętrznego doświadczenia ma tę samą wartość, co rzeczywistość materialna, w pewnym sensie nawet – jeśli zgodzimy się co do tego, że świat zewnętrzny jest złudą – jest jeszcze bardziej realna. Nasze myślenie ciągle wywołuje jakieś skutki; w stanie twórczej świadomości nie zajmujemy się jednak ubocznymi, błahymi myślami, tworzymy świadomie , bo pragniemy ujrzeć w życiu efekty owej celowej twórczości. Wyłącznie w stanie twórczej świadomości możemy nawiązać kontakt z własną podświadomością i uzyskać dostęp do jej niemal nieograniczonych możliwości. Kiedy przebywamy na głębszych poziomach umysłu, nasza podświadomość zapamiętuje wszystko, co jej prześlemy, i nie chodzi tu bynajmniej tylko o „przemyślenie” pożądanej sytuacji końcowej ani też o samo skoncentrowanie się na obrazie celu. Funkcjonując w stanie twórczej świadomości, potrafisz skierować swoje wewnętrzne zmysły na to, czego najbardziej pragniesz, i „poprosić sercem” o spełnienie pragnienia. Jak pracuje podświadomość i jakie są jej możliwości – o tym wszystkim dowiesz się z następnego podrozdziału. Kolejną charakterystyczną zaletą wejścia na poziom twórczego stanu świadomości jest to, że, znajdując się w nim, nie jesteś zdolny do wyrządzenia komukolwiek krzywdy. Jeśli uważasz, że to niemożliwe, spróbuj w stanie pogłębionej świadomości wywołać u kogoś ból głowy. Na pewno ci się to nie uda! Prawdopodobne jest jednak, że sprowadzisz ból głowy u siebie i popełniwszy tego rodzaju nadużycie, „wypadniesz” z twórczego stanu. Mając wiedzę niezbędną do przygotowania się do duchowej pracy, po sumiennym wykonaniu odpowiednich ćwiczeń, możesz przejść do praktykowania treningu umysłu i zacząć zbierać związane z tym doświadczenia. Potrzebne ci jednak będzie coś jeszcze, a mianowicie współpraca twojej podświadomości, w niej bowiem tkwi klucz do zrealizowania twych celów. Zaprzyjaźnij się ze swoją podświadomością Podświadomość jest centralą rozdzielczą podświadomych funkcji ciała oraz miejscem, gdzie gromadzą się emocje i wspomnienia. Jeśli nauczysz się korzystać z umiejętności tego „pomocnika”, otworzy się przed tobą niezmierzony potencjał twego ducha. Ludzką świadomość można porównać do góry lodowej, której widoczna część odpowiada normalnemu poziomowi świadomości, tzw. stanowi czuwania. Natomiast wszystko, co znajduje się poza zasięgiem naszego wzroku, należy do podświadomości. Tam, poniżej progu widoczności, w ciemnościach, przebiegają najbardziej podstawowe procesy duchowe i psychiczne. Przeciętny człowiek wykorzystuje zaledwie około dwudziestu procent swojego potencjału duchowo – umysłowego i tym samym rezygnuje z rozwoju licznych, niezbędnych dla pomyślnego życia, zdolności i możliwości. Kiedy nauczysz się korzystać z nieprzebranych zasobów twojej podświadomości, będziesz mógł, na przykład, uśmierzyć nękającą cię fizyczną dolegliwość do momentu, aż możliwa się stanie wizyta u lekarza. Albo będziesz mógł posłużyć się podświadomością jak „wewnętrznym budzikiem”, który co rano punktualnie poderwie cię z łóżka. Podświadomość może ci też przypomnieć o ważnym spotkaniu w ciągu dnia. Przesyłając podświadomemu umysłowi określone konstruktywne sugestie, możesz „zaprogramować się” na szczytową formę czy psychiczną. Możliwości wykorzystania podświadomości są niemal nieograniczone. Ale jak nawiązać z nią kontakt? Oto moja odpowiedź: łatwiej, niż ci się wydaje. Posługując się najskuteczniejszą w twoim przypadku metodą rozluźniania, wprowadź się w stan twórczej świadomości. Następnie zacznij rozmawiać ze swoim podświadomym umysłem, tak jakbyś rozmawiał ze starym przyjacielem