Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

 

Psychodynamiczne podstawy terapii Psychodynamiczna koncepcja psychopatologii, podobnie jak koncepcja biologiczna, umiejscawia jądro zaburzenia wewnątrz danej osoby, lecz w odróżnieniu od tamtej kładzie nacisk na zachodzące w danej chwili, intensywne procesy psychiczne, a nie na fizyczne niedobory, nadmiary czy brak równowagi. Jak przekonaliśmy się przy omawianiu teorii freudowskiej w poprzednich rozdziałach, nerwicę uważa się za niezdolność do właściwego rozwiązania konfliktów wewnętrznych między nieświadomymi, irracjonalnymi impulsami |id a zinternalizowanymi ograniczeniami społecznymi nakładanymi przez |superego. Zgodnie z tą koncepcją, biologia determinuje stadia seksualne, przez które jednostka przechodzi od niemowlęctwa do wieku dojrzałego, lecz specyficzne doświadczenia psychologiczne w każdym stadium, od oralnego przez analne do fallicznego, decydują o ty, czy nastąpi fiksacja na jakimś niedojrzałym stadium, nie pozwalająca przejść do bardziej dojrzałego, zdrowego poziomu rozwoju. W tej walce między impulsami dziecka i rozsądkiem, rozsądek zwykle wygrywa bitwę, lecz w przypadku nerwicy przegrywa wojnę. Biologiczny impuls zostaje wyparty na korzyść sił społecznego "dobrze" i rodzicielskiego "można", niemniej jednak pozostaje ukryty "za kulisami", aby sprawiać kłopoty przy każdej okazji. Impulsy id, które są silne, niezwerbalizowane i amorficzne, nieustannie dążą do przejawienia się w zamaskowanej postaci, podczas gdy brak racjonalnej, intelektualnej świadomości konfliktu nie pozwala na przypomnienie go sobie i przeanalizowanie. Osoba neurotyczna może odczuwać i działać pod wpływem motywów, których nie jest świadoma, a zatem zachowanie takie - na mocy samej definicji - musi być irracjonalne. Celem psychoanalizy freudowskiej jest ustanowienie intrapsychicznej harmonii, która pozwala lepiej uświadomić sobie siły id, zredukować nadmierną zależność od wymagań superego i zwiększyć rolę ego. Freud zdawał się zapatrywać dość pesymistycznie na możliwość osiągnięcia kiedykolwiek takiej idealnej harmonii. Po wyjaśnieniu niektórych głównych elementów terapii freudowskiej porównamy ją z terapią, która rozwinęła się z psychodynamicznych teorii wczesnych współpracowników Freuda - Carla Junga i Alfreda Adlera. Psychoanaliza freudowska Terapia psychoanalityczna, taka jaką stworzył Zygmunt Freud, jest techniką intensywnego i długotrwałego badania nieświadomej motywacji pacjenta, przy czym szczególną wagę przypisuje się konfliktowi i wyparciu, których źródłem są urazy z wczesnych stadiów rozwoju psychoseksualnego. Jej celem jest wprowadzenie do świadomości takich wypartych wspomnień i konfliktów oraz dopomożenie jednostce w ich rozwiązaniu (w taki sposób, w jaki może to uczynić dorosły człowiek). Przyjmuje się, że taki proces wywołuje radykalną zmianę w podstawowej strukturze osobowości danej jednostki. Psychoanalitycy stosują różne techniki pozwalające wprowadzić wyparte konflikty do świadomości i dopomóc pacjentowi w rozwiązaniu ich. Do technik tych należą: swobodne skojarzenia, analiza marzeń sennych, analiza oporów oraz analiza przeniesienia. Analiza swobodnych skojarzeń. Główną procedurą stosowaną w psychoanalizie do sondowania nieświadomości i ujawniania wypartego materiału jest |swobodne |kojarzenie. Pacjent siedzi wygodnie na fotelu lub leży w swobodnej pozycji na kozetce i pozwala swoim myślom swobodnie błądzić; opisuje na bieżąco swoje myśli, pragnienia, odczucia fizyczne oraz wyobrażenia, w miarę jak występują. Pacjenta zachęca się, aby ujawniał każdą myśl czy uczucie, bez względu na to, jak dalece są one osobiste, przykre czy też pozornie nieistotne. Terapeuta często zajmuje miejsce za pacjentem, żeby nie rozpraszać jego uwagi i nie przerywać biegu skojarzeń. Freud utrzymywał, że "swobodne skojarzenia są zdeterminowane i nie są sprawą wyboru". Zadaniem analityka jest prześledzenie ciągu skojarzeń, aż do ich zdeterminowanego wewnętrznego rdzenia i przeniknięcia przez pozory, pod którymi mogą kryć się wyparte impulsy - zidentyfikować to, co jest w głębi psychoanalitycznej "góry lodowej", przedstawione na rycinie 10.2. Analiza marzeń sennych. Psychoanalitycy próbują uzyskać dalszy wgląd w nieświadomą motywacją pacjenta za pomocą techniki polegającej na analizie marzeń sennych. Zakłada się, że gdy dana osoba śpi, wówczas ego mniej "ma się na baczności" przed niemożliwymi do zaakceptowania impulsami rodzącymi się w id, wskutek czego motyw, który nie może być wykryty na jawie, może znaleźć swój wyraz w marzeniu sennym. Niektóre motywy są jednak tak niemożliwe do zaakceptowania przez świadome ja, że nie mogą ujawnić się otwarcie nawet w snach, lecz muszą być wyrażone w zamaskowanej czy symbolicznej postaci