Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

 

, niekiedy mamy na my[li jakowe[ czynno[ci; niekiedy za[ sam byt dobywajcy z siebie takowych czynno[ci; w my[l tego wyra|a si Filozof: "{y - to czu, lub my[le"8, czyli mie natur wyposa|on w zdolno[ czucia i my[lenia; stosownie do tego Filozof dzieli |ycie, biorc za podstaw owe cztery przejawy |ycia. 48 I rzeczywi[cie; w [wiecie zjawiskowym spotykamy cztery rodzaje istot |yjcych: jedne z nich wyposa|yBa natura li tylko w zdolno[ od|ywiania si, i co za tym idzie, rozrostu oraz wydawania potomstwa; drugie ponadto w zdolno[ czucia; chodzi o zwierzta nieruchome, jak np. ostryga; trzecie, poza tym maj zdolno[ poruszania si z miejsca na miejsce; s to zwierzta doskonaBe, np. czworonogi, ptactwo itp.; czwarte wreszcie maj jeszcze zdolno[ my[lenia - to ludzie9. Na 2. Przez czynno[ci |ycia zwykle rozumie si takie jego przejawy, którym pocztek daje sam podmiot dziaBajcy sam z siebie, z |ywotno[ci swojej je dobywajc. Otó| je[li idzie o czBowieka, to istniej w nim dwa pocztki czy siBy napdzajce go do dziaBania: przede wszystkim naturalne wBadze psychiczne10; ale nie tylko one, dochodz bowiem z biegiem czasu nabyte przysposobienia czy wprawy11, które - dziaBajc poniekd na sposób natury - skBaniaj go do danego typu czynno[ci i sprawiaj, |e czBowiek znajduje w nich przyjemno[. I wBa[nie o takiej czynno[ci, która sprawia czBowiekowi przyjemno[, ku której prze jego skBonno[, okoBo której si obraca, i do ktorej sprowadza caBe swoje |ycie, powiadamy |e jest |yciem czBowieka. Ale jest to tylko podobienstwo; stosownie do tego mówi si o jednych, |e prowadz |ycie rozwizBe, a o innych, |e prowadz |ycie zacne. W tym to wBa[nie sensie mowimy o |yciu czynnym i kontemplacyjnym, przeciwstawiajc jedno drugiemu, no i |e poznanie Boga jest |yciem wiecznym. W [wietle tego jasn jest odpowiedz na trzeci zarzut. ArtykuB 3 CZY {YCIE PRZYSAUGUJE BOGU ? Zdaje si, |e Bogu |ycie nie przysBuguje, bo: 1. Jak powiedziano1, o tym mówimy |e |yje, co samo si porusza; lecz Bogu obce jest jakie[ poruszanie si, a wic i |ycie. 2. We wszystkim co |yje, nale|y dopatrywa si jakiego[ pocztku |ycia; Filozof tak o tym pisze: "Pocztkiem i przyczyn |ycia ciaBa jest dusza"2. Lecz Bóg nie ma pocztku, a wic i |ycia. 3. Wszystko, co wokóB nas |yje, ma za pocztek i zródBo |ycia dusz ro[linn - wegetatywn, która o|ywia li tylko ciaBa. A wic jestestwom bezcielesnym |ycie zgoBa nie przysBuguje. Wbrew temu [piewamy w Psalmach: "Moje serce i ciaBo rado[nie woBaj do Boga |ywego"3. Odpowiedz: {ycie w Bogu istnieje i to w najwBa[ciwszym tego sBowa znaczeniu. Aby si o tym przekona, nale|y zwa|y co nastpuje: Poniewa| z zasady to |yje, co samo siebie do dziaBania porusza, a nie co jest do tego poruszane przez kogo[ innego, dlatego im co[ doskonalej t zasad w sobie ziszcza, tym doskonalsze |ycie w nim ttni