Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.
Gdy pierwszy ich szereg strzelał, drugi nabijał broń, by za chwilę zluzować tych, którzy byli w pierwszej linii. Taka taktyka walki piechoty okazała się bardzo skuteczna i nieczęsto nieprzyjaciel potrafił rozerwać jej szeregi. Spośród formacji tego typu niewątpliwie najlepszą okazała się w ciągu Xvi w. piechota hiszpańska, tzw. tercios, doskonale wyszkolona i niezwykle odporna na trudy marszu i walki. To właśnie głównie dzięki tercios odnosili Hiszpanie swe liczne triumfy na polach bitew w tym stuleciu. Podczas gdy w Europie Zachodniej piechota zajęła zdecydowanie pierwsze miejsce, w Europie Wschodniej i w pewnym stopniu Środkowej różne czynniki - opóźnienie w przejmowaniu nowych zdobyczy techniki wojennej, a przede wszystkim warunki geograficzne, tj. szerokie, mało zurbanizowane przestrzenie - spowodowały to, że jazda pozostała nadal podstawowym rodzajem broni Jedynie tureccy janczarowie zapewnili piechocie zasadniczą rolę w armii Imperium Ottomańskiego. W dziejach sztuki wojennej tego okresu wybitną rolę odegrała także artyleria, która tak walnie przyczyniła się do sukcesu Francuzów w pierwszej wyprawie za Alpy. Działa spiżowe (pojawiają się wówczas również działa żelazne, ale jeszcze dość rzadkie) zaczęto umieszczać na lawecie z kołami zamiast jak dotychczas przewozić je na wozach. Dzięki temu artyleria zyskała ogromnie na ruchliwości, tym samym jej znaczenie bojowe wzrosło niepomiernie. Równocześnie dzięki ulepszeniu kul armatnich wzmogła się znacznie siła ognia artylerii. To właśnie w wyniku ogromnej, jak na te czasy, siły ognia artyleria francuska rozgromiła doskonałą piechotę szwajcarską pod Marignano. Właściwie dopiero w omawianej epoce kształtuje się teoretyczna wiedza wojskowa a wraz z nią nowe koncepcje taktyki i strategii (Montluc, Mendoza, Lipsius). W okresie wojen włoskich rozwinął się też ogromnie system prowadzenia wielkich wojen przy pomocy żołnierza zaciężnego. Oddziały zaciężne były organizowane w ten sposób, że odpowiedni mocodawcy (królowie, książęta, miasta) zawierali -umowę z dowódcą, którego można by nazwać przedsiębiorcą wojskowym. Ten za uzgodnione wynagrodzenie i na ściśle określonych warunkach wystawiał na swój koszt określoną liczbę żołnierzy i walczył z nimi po stronie najemcy aż do czasu wyznaczonego umową. Oddziały tak sformowane na czas służby całkowicie podporządkowane królowi czy władcy, który je wynajmował, stawały się wojskami królewskimi czy książęcymi i tym przede wszystkim różniły się od wojsk najemnych, które pozostawały zawsze oddziałami prywatnymi. Formacje tego typu, głównie szwajcarskie i włoskie, odegrały wielką rolę w wojnach na Półwyspie Apenińskim. Możliwość operowania armiami wojsk zaciężnych dawała ich mocodawcom niezaprzeczalnie wielkie korzyści, z drugiej jednak strony wyszły w pełni na jaw i ujemne strony tego sposobu prowadzenia walki. Wymagał on wielkiej ilości pieniędzy, a tych jakże często nie stawało nawet tak bogatym państwom, jak Francja, Hiszpania czy Cesarstwo. Zapoczątkowane czasami pod najlepszymi auspicjami kampanie, mimo pierwotnych zwycięstw, nie kończyły się dla poszczególnych królów i dowódców pomyślnie, brak bowiem pieniędzy uniemożliwiał im dalsze zatrzymywanie w swej służbie doskonałych żołnierzy, którzy nie opłacani, nie doprowadziwszy walki do końca, rozchodzili się do domów, rzucali się na rabunek lub padali ofiarą głodu względnie epidemii wywołanych głodem. Zakończenie wojen o hegemonięŃ w Europie Zachodniej. TraktatŃ w cateau-cambresis. PrzewagaŃ hiszpańska czy równowagaŃ europejska? Dnia 2 i 3 kwietnia 1559 r. w Cateau-Cambresis na pograniczu francusko-flandryjskim został podpisany pokój hiszpańsko-francuski i osobny pokój francusko-angielski