Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.
dr Mieczys³aw Dybowski, Eucharystia, Ksiêgrania œw. Wojcie- cha 1955, s. 63. Presbyterorum Ordinis - nr 5. S³ownik jêzyka polskiego, t. II, PWN, Warszawa, 1979, s. 929. Por. Katechizm Koœcio³a Katolickiego, Pallotinum, Poznañ 1994, par. 2120 (s. 487). Dobrze by by- ³o, ¿eby osoby (tak¿e hierarchowie), które walcz¹walcz¹ce o Komuniê do rêki, zajrza³y od czasu do czasu do tego Katechizmu. Ich te¿ obowi¹zuje. Cyt. w: Ratzinger SE 242. S³owa Pana Jezusa do b³. s. Marii Faustyny Kowalskiej. Dzienniczek. Mi³osierdzie Bo¿e w duszy mojej. Wydawnictwo Ksiê¿y Marianów, Warszawa 1995, s. 300 oraz 461. List apost. Dies Domini Ojca Œwiêtego Jana Paw³a II do biskupów, kap³anów i wiernych o œwiêto- waniu niedzieli, Watykan 1998. Dziœ wypowiedzi ks. Prymasa Glempa, w obronie Wiary, przeciwko usuwaniu Krzy¿y, przeciwko Komunii œwiêtej do rêki, s¹ albo pomijane w mediach albo nawet dyskredytowane przez te wyalienowane z wiary i polskoœci osoby, które rozbijaj¹ jednoœæ Koœcio³a w Polsce. Shlmura Tatsuya, Cud, który wstrz¹sn¹³ œwiatem, Warszawa 1997, s. 22-23. Tomasz a Kempis, O naœladowaniu Jezusa Chrystusa, Ksiêga IV, rozdz. 14 i 15, t³um. ks. Al. Je³o- wiecki, Ksiêgarnia œw. Wojciecha, Warszawa 1935. Ariusz (ok. 256-336) ponadto naucza³, ¿e Bóg Ojciec stworzy³ Jezusa Chrystusa, a Jezus Chrystus - Ducha Œwiêtego. Nulli autem laico aut feminae Eucharistiam manibus ponat, sed tantmum in os ejus. (Acta Con- ciliorum Rothomagnese cap. II, p. 8). Summa Teologiczna, cz. II, q 82, art. 13. Modernizm - heretycki pr¹d filozoficzno-religijny, powsta³y pod koniec XIX wieku, usi³uj¹cy przy- stosowaæ doktrynê Koœcio³a do wspó³czesnych d¹¿eñ i wyobra¿eñ filozoficznych, naukowych i spo³ecznych. Obecnie mamy do czynienia z postmodernistami, którzy usilnie pracuj¹ nad przekszta³ceniem Koœcio³a Kato- lickiego w „Koœció³ otwarty”, skupiaj¹cy w sobie wszystkie wyznania i sekty, ale bez koniecznoœci przyjêcia prawdy, jako jedynego fundamentu. By³aby to swoista realizacja jednoœci, ale nie z Bogiem lecz kosztem Bo- ga na rzecz ludzi „ekumenicznie” zjednoczonych w imiê iloœci a nie jakoœci. Widoczna przecie¿ u takich „autorytetów” jak np. œwiadkowie Jehowy, którzy przekonani s¹, ¿e g³osz¹ nic innego, jak „czyst¹” naukê Aposto³ów. Por. Aneks Sekty i sekciarstwo. Ks. Henryk Czepu³kowski, Antykoœció³ w natarciu, Antyk 1998, s. 66. W ksi¹zce nie zajmujemy siê po¿a³owania godn¹ inn¹ nowink¹, mianowicie nie przyklêkaniem przy przyjmowaniu Komunii œwiêtej. To zachowanie wbrew przepisom polskiego Koœcio³a i ca³ej polskiej tradycji ju¿ siê niestety rozprzestrzeni³o (g³ównie w œrodowiskach miejskich). By³ to, podobnie jak w scenariuszu re- alizowanym w innych krajach, „spontaniczny” krok przygotowuj¹cy do dalszych dewastacji katolickich oby- czajów i wiary. By w jednoznaczny sposób zamkn¹æ kwestiê tego nadu¿ycia, jakim jest brak przyklekania przy przyjmowaniu Komunii œwiêtej, zacytujê ulubiony slogan nazistowskiej propagandy: Niemiec nie klêka przed swoim Bogiem, Niemiec stoi przed swoim Bogiem. Os³awiony Goebels osobiœcie zaanga¿owa³ siê prze- ciwko „niewolnictwu kolan” w imiê tych, którzy mieli byæ wszak ludŸmi wolnymi (freie Menschen). Wg: Ks. D. Olewiñski, W obronie Mszy œwiêtej i Tradycji Katolickiej, Antyk 1997, s. 167. Ks. D. Olewiñski, dz. cyt., s. 171 i n. Ks. Stanis³aw Bartynowski TJ, Apologetyka podrêczna, Wydawnictwo Ksiê¿y Jezuitów, Warszawa 1948, wydanie VIII, s. 384 i n. G³ówne uderzenie Antykoœcio³a skierowane jest w³aœnie na nasz¹ Œwiêt¹ Tradycjê! Por. Breviarium Fidei, Ksiêgarnia œw. Wojciecha, Poznañ 1998, s. 111. Tam¿e, s. 118. (podkr. wyd.) D. Zalewski, dz. cyt., s. 13, 14. Ks. Biskup Bougaud, Koœció³ (Ksiêga IV), Warszawa 1907, s. 52-53. Tak dzisiaj, po niespe³na stu latach, twierdz¹ burzyciele Koœcio³a! Mo¿na wrêcz stwierdziæ, ¿e ¿yjemy w czasach, w których przez wieki ci¹gn¹ca siê b³êdna zasada wy¿szoœci soboru nad papie¿em, która nie raz zagra¿a³a katolicyzmowi i której st³umienie kosztowa³o w poprzednich wiekach wiele wysi³ku, dziœ œwiêci jakby tryumfy przybieraj¹c coraz to nowe kszta³ty ograniczania w³adzy papie¿a, którego nawet - jak twierdz¹ „postêpowcy”- wy- bieraæ siê powinno na œciœle okreœlone kadencje. Tu po raz pierwszy Koœció³ wprowadza do swego dogmatycznego, oficjalnego jêzyka wyra¿enie ex cathedra. Teologia od dawna nim siê pos³ugiwa³a (m.in. œw. Cyprian, œw. Augustyn). Ex cathedra oznacza czyny wykonane przez Najwy¿szego Kap³ana, jako najwy¿szego i nieomylnego Nauczyciela katolików