Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

 

Z badań europejskich wynika, że około 1 na 30 000 dorosłych mężczyzn i 1 na 100 000 dorosłych kobiet decyduje się na operację zmiany płci. Jeszcze do niedawna większość naukowców była zdania, że trans- seksualizm jest odmianą dziecięcego zabu- rzenia tożsamości płciowej występującą u dorosłych - i na ogół rzeczywiście tak jest. Wielu transseksualistów cierpiało na to zabu- rzenie w dzieciństwie (chociaż większość dzieci z podobnymi problemami nie staje się transseksualistami) i w życiu dorosłym rów- nież przejawia zachowanie nietypowe dla swojej biologicznej płci. Wydaje się, że doty- czy to wszystkich transseksualistów typu ko- bieta/mężczyzna (osób, które mając ciało ko- biety, czują się mężczyzną). Niemal każ- da z tych osób jako dziecko uchodziła za „chłopczycę" i nigdy nie zachowywała się jak dziewczynka. Większość (choć nie wszy- stkie) w wieku dorosłym odczuwa pociąg seksualny do kobiet. Oto wspomnienia takie- go transseksualisty: [Czułem się inny] odkąd pamiętam. Miałem trzy lata. Pamiętam, że chciałem być chłopcem. Ubierać się jak chłopcy i robić wszystko to, co oni. Pamiętam, jak matka mówiła, kiedy dorastałem: „Czy kiedykolwiek wyrośniesz na damę? Kiedy wreszcie zaczniesz no- sić sukienki?". Tak było, odkąd sięgam pamięcią. Pa- miętam, że kiedy podrostem, oglądałem się tylko za kobietami, zawsze to kobiety mnie pociągały [...]. Czuję się mężczyzną - i czuję, że moja miłość do ko- biety jest czymś najzupełniej normalnym (Green, 1992, s. 102). W odróżnieniu od transseksualistów typu ko- bieta/mężczyzna, transseksualistów męż- czyzna/kobieta (osoby, które z mężczyzny pragną stać się kobietą) można - ze wzglę- du na przyczyny powstania zaburzenia i spo- sób, w jaki się rozwijało - podzielić na dwie kategorie: transseksualiści homoseksualni i transseksualiści autogynofilni (Blanchard, 1989). Transseksualista homoseksualny to typ geja o silnie zaakcentowanych cechach kobiecych, który prócz tego chce zmienić płeć. Natomiast transseksualistę autogyno- filnego można porównać do osoby z paraf i - lią - pociąga go kobieta, która jest w nim. W obecnie obowiązującym DSM nie czyni się takiego rozróżnienia. Chociaż nie jest ono niezbędne dla wyboru metody leczenia (transseksualiści obu typów kwalifikują się do operacji zmiany płci), pomaga zrozumieć, że podłoże psychologiczne transseksualizmu typu mężczyzna/kobieta może być rozmaite. Transseksualista homoseksualny to osoba, która pod względem genetycznym jest męż- czyzną, lecz postrzega siebie jako kobietę uwięzioną w męskim ciele i czuje pociąg seksualny do mężczyzn. Na operację zmiany płci decyduje się między innymi po to, by w swym nowym wcieleniu wzbudzać zainte- resowanie heteroseksualnych partnerów płci męskiej (Freund i in., 1974). Chociaż tran- sseksualiści homoseksualni odczuwają po- ciąg do osób tej samej, co oni, płci biologi- cznej, nie chcą, by zaliczano ich do ge- jów, ponieważ nie identyfikują się ze swoją płcią (Adams, McAnulty, 1993). Niemniej wydaje się, że transseksualizm homosek- sualny i zwykły homoseksualizm mają po- dobne podłoże. Dotychczas nie wyjaśniono jednak, co sprawia, że nieliczni geje o wy- bitnie kobiecej osobowości pragną zmienić swoją płeć. Transseksualiści homoseksualni zazwy- czaj od dziecka są obarczeni zaburzeniem PSYCHOLOGIA ZABURZEŃ 645 tożsamości płciowej. Pewien transseksuali- sta typu mężczyzna/kobieta tak opisuje swo- je dzieciństwo: Zawsze lubiłam towarzystwo dziewczynek. Nigdy nie chciałam bawić się z chłopcami. Wolałam grać w klasy i w gumę. Na podwórku szkolnym nauczycielka ciągle mi mówiła, żebym poszła bawić się z chłopakami. Nie cierpiałam tego. Chciałam bawić się z dziewczynkami. Chciałam grać w ich gry. Pamiętam, jak któregoś dnia wychowawczyni powiedziała: „Jeżeli znowu będziesz bawić się z dziewczynkami, przyniosę do szkoły sukien- kę i będziesz musiał ją nosić cały dzień. Chyba byś te- go nie chciał?". No cóż, podobałoby mi się to (Green, 1992, s. 101). Ponieważ większość chłopców z zaburze- niem tożsamości płciowej staje się w życiu dorosłym gejami - a nie transseksualistami - muszą istnieć jeszcze inne czynniki warunku- jące transseksualizm. Pewne badania wyka- zały, że wychowani w religijnych, katolic- kich, potępiających homoseksualizm rodzi- nach chłopcy, którzy przejawiali zachowania nietypowe dla płci, częściej stawali się tran- sseksualistami niż homoseksualistami (Hel- lman i in., 1981). Zdaniem naukowców tran- sseksualizm umożliwiał tym osobom na- wiązanie kontaktów seksualnych z mężczyz- nami przy jednoczesnym odrzuceniu opcji homoseksualnej. Jeśli to prawda, transseksu- alizm homoseksualny powinien występować coraz rzadziej, w miarę jak wzrasta społecz- na tolerancja wobec homoseksualizmu. Róż- nica pomiędzy transseksualizmem homosek- sualnym a homoseksualizmem, któremu to- warzyszą zachowania typowe dla płci prze- ciwnej, jest raczej różnicą ilościową niż jako- ściową. Nakręcony w 1990 roku film doku- mentalny zatytułowany Paris Is Burning (Paryż płonie) ukazuje grupę gejów pocho- dzenia afroamerykańskiego, którzy poświę- cają wiele czasu, pieniędzy i energii na to, by wyglądać jak piękne kobiety. Jeden z bohate- rów filmu wspomina, że rozważał poddanie się operacji zmiany płci, ale w końcu zrezy- gnował. Inny zamierza zmienić płeć chirur- gicznie, gdy tylko zbierze dostateczne fun- dusze. Chociaż jedynie w wypadku tego ostatniego zostały spełnione kryteria diag- nostyczne transseksualizmu, między obo- ma mężczyznami istnieje wyraźne podo- bieństwo. Transseksualizm autogynofilny (Blan- chard, 1989, 1992) występuje prawdopodob- nie wyłącznie u osób będących genetycznie mężczyznami. Jego podstawowym objawem klinicznym jest autogynofilia - parafilia cha- rakteryzująca się odczuwaniem podniece- nia seksualnego na myśl, że jest się kobie- tą (Blanchard, 1991; 1993)