Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.
Bogactwa wiedzy, jakimi chełpią się współcześni ludzie, zostały ściągnięte ze
skarbnic zgasłego
świata, którego słońce przejęło odbicie wszystkiego co oświecały jego
promienie...
Supramati umilkł i nastąpiła chwilowa cisza.
Wszystkich opanowała tajemna i dziwna wielkość tej przeszłości i przyszłości, a
szczególnie przybi-
ty był Renę de la Tour, który ze wzruszeniem słuchał przenikliwych słów maga. Po
kolacji poprosił na-
wet o pozwolenie oddalenia się, aby porozmyślać o wszystkim co usłyszał i
przygotować kilka pytań,
/