Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.
Termin ten może przesunąć się w związku z utrzymującymi się chłodami. Muszą jednak wcześnie zakwitać, aby zdążyć przed żniwami. Najwcześniej zaczynają się żniwa jęczmienia. Dojrzewa on bardzo > U góry: Zwrotnica zwierciadło Wenery. U dołu z lewej: Mak polny: z prawej: jęczmień 186 szybko i już na początku lata można zobaczyć pierwsze zżęte łany. Jest to dobry okres dla zajęcy i gołębi, dla bażantów i przepiórek, ponieważ teraz na słonecznych i ciepłych rżyskach mogą znaleźć ziarna w obfitości. Jednak nowoczesne kombajny orzą zaraz rżyska - nawet w czasie zbiorów, tak więc to ważne otwarcie zarośniętych łanów nic już nie daje dzikiej zwierzynie. Ale właściwy szok żniwny jeszcze nie nadszedł. Następuje on ze zbiorami pszenicy i żyta. Niegdyś ciągnął się on tygodniami. Pole po polu żęto kosami lub wolno pracującymi maszynami. Obecnie szybkie kombajny pracują bez przerwy do późnej nocy i w krótkim czasie zostawiają za sobą kilometry pustej przestrzeni. Kryjówki i gniazda znikają dosłownie w ciągu jednej nocy. Króliki, kuropatwy, bażanty i sarny muszą natychmiast cał- Zabronione obecnie wypalanie zaostrza „szok żniwny"! tak trudny dla dzikich zwierząt kowicie zamieniać swe tereny zamieszkania na zupełnie nowe struktury. Często na kryjówki pozostają tylko wysoko wyrośnięte, ciemne i gęste pola kukurydzy bardziej podobne do nasadzeń młodych drzewek niż do łanów zbóż. Ciągle jeszcze zżęte pola dostarczają obfitego pożywienia. Napływ zalatujących ptaków znowu się powiększa. Również gatunkom drapieżnym takim jak myszołów i sowa pustułka, lis i gronostaj znowu łatwiej jest o zdobycz. Pojawiają się pierwsze stada łuszczaków; szpaki przelatują nad polami jeszcze większymi chmarami niż wiosną i odlatują bociany. Trwa to do października lub listopada, dopóki nie nadlecą charakterystyczne ptaki zimowe: gawrony i kawki ze wschodu. Nowe zasiewy zimowe kiełkują i przygotowują zimowe pożywienie, podczas gdy w glebie następuje przebudowa i odbudowa. 188 Łąka Człowiek gospodarujący na polach sam określa, jakie gatunki roślin mogą lub powinny na nich rosnąć. Roślinność nie ma tam do dyspozycji więcej czasu niż jeden rok, po upływie którego zostanie zebrana i zastąpiona nową. Na łąkach sytuacja jest zupełnie inna. Tutaj zespoły roślinności rozwijają się w znacznym stopniu samodzielnie. Wprawdzie roślinność podlega tu mniej lub bardziej intensywnemu użytkowaniu, ale pozostaje przez lata. Zestaw gatunków zmienia się w zależności od zapotrzebowania na substancje pokarmowe i od sposobu ich wykorzystywania. Biocenozy mogą się więc wytwarzać z trwałych płatów roślinności zielnej. Podobnie dzieje się z organizmami glebowymi, których jest tam o wiele więcej niż na polach, a także z drobnymi zwierzętami żyjącymi w trawie, które mogą przenosić się do gleby na przezimowanie. Bogactwu gatunkowemu roślin łąkowych odpowiada różnorodność zwierząt, które się nimi odżywiają. Wielorakość kwiatów ma swe odbicie w barwnym świecie motyli, a duża ilość roślin zielnych w bogactwie świerszczy i piewi-ków, dzikich pszczół i trzmieli. Częste sianokosy i szybki wzrost traw zmniejszają liczbę gatunków, podczas gdy bardziej ubogie gleby, które warunkują mniejszy wzrost, sprzyjają różnorodności gatunkowej. Łąki uprawiane, w odróżnieniu od stepów naturalnych, prawie nie są pokryte suchym materiałem roślinnym. Sianokosy zapobiegają gromadzeniu się nierozłożonych roślin i tworzeniu zbitej warstwy na glebie. Wskutek tego na łąkach nawet zimą znajduje się nieco świeżej zieleni, która utrzymuje się pod ochronną warstwą śniegu i zaczyna wyrastać z pierwszymi cieplejszymi dniami wiosny. Wzrost łąk zaczyna się szybciej niż stepów, gdyż słońce i ciepło mają lepszy dostęp do powierzchni gleby. Mimo to śnieg na łąkach leży dłużej niż na polach zanim zupełnie stopnieje. Ciemna barwa gleby pól sprzyja szybszemu nagrzewaniu niż jaśniejsza zieleń łąk. Często na łąkach woda ze stopionego śniegu stagnuje przez pewien czas, zanim ciepło na tyle przeniknie do gleby, żeby dostatecznie roztajała. Wilgotne, bogate w wodę gleby łąk zamarzają głębiej niż suchsze, bardziej napowietrzone. Na bajorach zbierają się szpaki, mewy śmieszki i inne gatunki ptaków szukając utopionych drobnych zwierząt. Nawet kaczki niekiedy zalatują na łąki, aby poszukać nasion traw wypłukanych przez wodę z topniejącego śniegu. Wkrótce potem zakwitają pierwsze kwiaty wiosenne. Wiosnnę charakteryzują kwiaty miłka wiosennego (Adonis vernalis) i szafirka graniastego (Muscari racemosum), pierwiosnków (Primu/a veris i Pri-mula elatior) i złoci żółtej (Ga-gea lutea). W końcu kwietnia i na 189 *#w#HlŚ Wydaje się, ze pełna kwiatów łąka z mrowiącym się życiem owadów - idylla naturalnych rojów - w wielu miejscowościach należy już do przeszłości. Produktywność użytków zielonych jest ważniejsza dla gospodarki rolnej od wydawałoby się tylko estetycznych walorów. Ginięcie gatunków przez racjonalizację, zanieczyszczanie wód gruntowych nawozami mineralnymi w wyniku prawie bezgranicznego podwyższania produkcji, każą ludziom zastanawiać się coraz bardziej, czy rzeczywiście stery gospodarki są ustawione prawidłowo. początku maja, a na terenach górzystych później, na wilgotnych łąkach pojawiają się kwiaty rzeżuchy łąkowej (Cardamine pra-tensis). Za nimi zjawia się mniszek pospolity o żółtych kosmatych główkach. Pierwsze sianokosy w końcu maja lub w czerwcu hamują kwitnienie lub rozsiewanie się wielu gatunków traw i ziół na łąkach intensywnych i prowadzą do gęstszego rozrostu traw. Możliwości życia zwierząt lęgnących się na łące, która już została poddana zabiegom, zależą przede wszystkim od czasu sianokosów i od rozrostu traw. In gęstsza trawa, tym mniej nadaje się na miejsce życia zwierząt. Za to świeżo skoszone łąki oferują obfitsze pożywienie w postaci owadów i dżdżownic. W tym czasie częściej można zauważyć myszołowy, jak wędrują po świeżo skoszonej łące szukając dżdżownic i większych owadów. Również inne gatunki ptaków, jak np. kos, korzystają z takiej oferty. W czasie lata coraz bardziej rozrastają się, początkowo jeszcze niewidoczne, larwy szarańczaków. W pełni lata i pod jego koniec ich Analogiczne przystosowania granie unosi się w powietrzu nad łąkami. Poszczególne gatunki tak bardzo różnią się sposobem gry, że nie może być mowy o pomyłce. Natomiast świerszcze śpiewają już w maju na słonecznych wygonach i luźno porośniętych łąkach