Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

 

Koncepcja ta do tego stopnia nakłada się na całe ich zachowanie, że doświadczają seksu w pośpiechu, gdyż jeśli już dopuszczają się czegoś złego, nie chcą, by ich na tym przyłapano. Tam, gdzie znajdujecie właściwe miejsce, panuje równowaga. Po akcie płciowym nie odczuwacie poczucia winy ani wstydu. To dlatego mówimy wam, że sprawą podstawową jest głęboka więź miłości łącząca was z partnerem. Ogólnie mówiąc, miłość pomiędzy wami a waszym partnerem chroni was od wstydu i poczucia winy. Bez miłości często pojawia się nazbyt wiele wstydu i poczucia winy, prowadząc do wielkiej emocjonalnej destrukcji. W okolicy narządów płciowych mężczyzn i kobiet znajduje się wiele rzeczy godnych zbadania. Otwory waszego ciała posiadają różne miejsca, czy też punkty akupunktury, które można pobudzać. Ma to bardzo niewiele wspólnego z penetracją narządów płciowych. Stan wielkiego podniecenia można osiągnąć patrząc sobie nawzajem w oczy, wymieniając się włóknami DNA. Jest to połączenie serc wnikające w oczy duszy - w samo jej serce. Oczywiście możecie zamknąć oczy; jednakże kontakt wzrokowy w niezwykły sposób odmienia całe przeżycie. Możecie także wykorzystywać swoje czakry, szczególnie czakrę serca, dotykając jej nawzajem. Połóżcie rękę na czakrze serca partnera i otwórzcie oba serca. Stymulując się za pomocą wzroku, wykorzystując czakry i pobudzając punkty akupresury w okolicy narządów płciowych sprawiacie, że wszystkie te miejsca ożywają. Kiedy ich dotykacie, następuje reakcja chemiczna, wyzwalająca w was orgazm płynący na zewnątrz i docierający do wielu waszych ciał. Pozwala to wam wspiąć się na wyższy szczebel drabiny wiedzy i dotrzeć do własnej boskości. Umożliwia to wam także wzajemne badanie swoich ciał - swobodne poznawanie ich kształtu i sposobów wyrazu. Jest to kolejna droga, którą powinniście przejść. Zbadajcie kim jesteście, obierzcie sobie cel, do którego zmierzacie, i sprawcie, by czas seksualnej ekspresji był czasem radości. Seks nie polega na odgrywaniu ról; polega na możliwie najintymniejszym łączeniu się i dzieleniu. Nie chodzi o to, by powiedzieć: “Tak, byłeś świetny". Seks to intymność, stapianie się z partnerem, przy równoczesnym zachowaniu własnej suwerenności. Seks to wspieranie i bycie wspieranym, co stanie się podstawową sprawą, kiedy zachowując własną suwerenność na nowo odkryjecie czym jest przyjemność i radość. Wasze ciało zacznie to sobie przypominać. Być może w trakcie uda się wam skoncentrować w taki sposób, by odwlec moment szczytowania. Bawcie się i budujcie określoną częstotliwość aż do chwili poprzedzającej moment kulminacyjny, potem zaś zatrzymajcie i obniżcie tę częstotliwość, by odtwarzać ją raz za razem. Niech zajmie wam to trochę czasu. Jeśli szanujecie ten proces, poświęcajcie mu całe godziny, ponieważ dzięki niemu wytwarza się głębokie poczucie intymności, a doświadczenie trwa znacznie dłużej. Odmłodzenie i regeneracja występują wtedy, kiedy intymny kontakt trwa godzinami, kiedy z otwartymi oczyma uczycie się nakłaniać wasze ciała, by robiły to, czego od nich chcecie. Orgazm nie jest wydarzeniem lokalnym. Są ludzie, którzy go doznają, gdy zostaną połaskotani w ucho. Można przeżywać orgazmy we śnie. Można przeżywać je, kiedy przebywa się poza ciałem. Błędnie pojmujecie orgazm. Sądzicie, że jest to wydarzenie ograniczające się do okolicy narządów płciowych. Tak nie jest. Orgazm jest wydarzeniem kosmicznym. Opacznie tłumaczono wam, że dotyczy ograniczonego obszaru, abyście źle go zrozumieli. Orgazm jest trwającą pulsacją boskości - rozkoszą połączenia się z pulsem istnienia. Dlatego też może wystąpić wszędzie. Gdybyście byli naprawdę dostrojeni do własnej płciowości, wówczas kęs pysznego jedzenia mógłby obudzić w waszym ciele orgazm. Jest on szczytem uznania boskości we wszystkich rzeczach. Masturbacja nie jest niczym złym. Praktyka ta okaże się wspaniałą rzeczą, jeśli nauczycie się szanować swoje ciało i uznacie, że macie prawo pobudzać w nim pewne odczucia. Masturbujcie się bez projekcji, bez wstydu, nie przyciągajcie do swojego ciała za pomocą myśli różnorodnych nieznanych rzeczy. Jest to trudne zadanie, podobnie jak wszystko inne. Masturbacja to wspaniała forma sztuki, ale nie powinno się jej praktykować wyłącznie jako metody pozbywania się napięcia. Jeśli wykorzystujecie masturbację po to, by pozbyć się napięcia, musicie na nowo rozważyć to zagadnienie. Jeśli nie masturbowaliście się nigdy, nie możecie oczekiwać, że ktoś inny, kochając się z wami, będzie znał wasze ciało. Sami go przecież nie znacie. Kiedy czujecie, że chcielibyście wyrazić swoją seksualną energię, możecie pomyśleć: “O rany, jeśli to zrobię i będę praktykował sztukę masturbacji, tym razem zrobię to tylko dlatego, że pragnę zaspokojenia. Chcę obniżyć napięcie