Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

 

WSNS przy KC PZPR, Warszawa 1983, s. 22—24. 548 sadniczej przeciwstawności powinny być traktowane stanowiska zajmowane przez PPS i SDKPiL w zagadnieniu niepodległości (...) 2) Ocena PPS zawarta w referacie tow. Wiesława jest błędna i zawiera wewnętrzną sprzeczność. Błędnym jest twierdzenie, iż «należy przyznać, że w sprawie niepodległości Polski PPS wykazała wiele realizmu politycznego*. Koncepcję PPS można określić jako realistyczną tylko w sensie jej zbieżności z koncepcją polityczną części burżuazji polskiej, • stawiającej na wojnę imperialistyczną i sprzęgnięcie się z imperializmem austro-niemieckim. W rzeczywistości koncepcja niepodległościowa PPS zbankrutowała, gdyż Polska odzyskała niepodległość w 1918 r. nie wskutek zwycięstwa jednego z zaborców, lecz na skutek zwycięskiej rewolucji w Rosji (...) u podstaw zjednoczonej partii należy złożyć nie szowinistyczno--burżuazyjną koncepcję niepodległości PPS, będącej nacjonalistyczną agenturą burżuazji w klasie robotniczej, lecz bohaterską w wielu momentach walkę mas pepesowskich o wyzwolenie narodowe i społeczne i zacierany przez historyków prawicowo-pepesowskich dorobek lewicowego nurtu PPS (...) 3) Zawarta w referacie tow. Wiesława ocena SDKPiL jest błędna na skutek jaskrawego uproszczenia (...) Jest faktem historycznym, że mimo swych fatalnych błędów SDKPiL reprezentowała rewolucyjny, klasowy nurt w polskiej klasie robotniczej w przeciwieństwie do reformistycznego i nacjonalistycznego kierunku PPS (...) 4) Niesłuszną jest teza tow. Wiesława, że hasło samookreślenia w stosunku do Polski oznaczać mogło niezależnie od konkretnej sytuacji i momentu historycznego tylko niepodległość państwową. Teza ta bowiem zawiera faktyczną akceptację stanowiska pepesowskiego, zmierzającego do niepodległości państwowej sprzęgniętej z imperializmem i przeciwstawnej Rosji, choćby rewolucyjnej 5) Ogólnikową, pomijającą poszczególne fazy jej rozwoju, a więc jednostronną i błędną jest ocena KPP (...) tow. Wiesław zarzuca KPP takie stosowanie hasła prawa do samostanowienia o swoim losie, które faktycznie oznaczało negację niepodległości Polski. Zarzut ten nie odpowiada prawdzie historycznej, nie 549 1 da sią utrzymać w świetle dokumentów i faktycznie akceptuje legendą rozsiewaną przez wrogów klasowych o KPP jako «agenturze Moskwy» (...) W sumie stwierdzić należy, że aczkolwiek niekonsekwentnie i z nawrotami do błędów luksembur-gizmu KPP zasadniczo stała na gruncie niepodległości i w praktycznej swej działalności była jedyną partią, która nierozerwalnie łączyła walkę w obronie niepodległości Polski z walką o wyzwolenie społeczne (...) W swej jednostronnej krytyce KPP tow. Wiesław zapędził się aż do traktowania hasła Polskiej Republiki Rad jako sekciarskiego błędu KPP. Tego rodzaju postawienie sprawy jest faktycznie negacją jedynie słusznego dla całego ówczesnego okresu historycznego hasła dyktatury proletariatu i niezależnie od intencji tow. Wiesława faktycznie oznacza akceptację ówczesnego stanowiska PPS (...) 6) W świetle tego, co było wyżej powiedziane, jasnym jest, że ocena tradycji ruchu robotniczego w Polsce dana przez tow. Wiesława stanowi poważne ustępstwo na rzecz nacjonalistyczno-burżuazyjnych i reformistycznych tradycji, reprezentowanych przez PPS". Oto najważniejsze stwierdzenia stanowiska BP. Trudno zinterpretować je inaczej niż jako faktyczne votum nieufności do sekretarza generalnego, stawiające go w stan politycznego oskarżenia. Nieprzypadkowo tekst BP kończył się następującymi postanowieniami: „1) Opracować szczegółowy referat o podstawach ideologicznych zjednoczonej partii, wyjaśniający zagadnienie tradycji ruchu robotniczego w Polsce, w myśl wyżej wyłuszczonych wytycznych. 2) Zwołać najpóźniej do końca czerwca Plenum KC PPR dla omówienia ideologicznych podstaw zjednoczonej PPR i PPS (...) 4) Wzmóc czujność członków partii, w szczególności w aparacie partyjnym, na wszelkie odchylenia od linii partii, zwłaszcza na odchylenia typu nacjonalistycznego. Biuro Polityczne wyraża nadzieję, że tow. Wiesław przez szczerą i konsekwentną partyjną samokrytykę przezwycięży błędne poglądy ujawnione w. referacie na Plenum KC PPR dnia 3-go czerwca i wraz z całym Centralnym Komitetem przy- 550 czyni się do ugruntowania ideologicznej i organizacyjnej jedności partii. Biuro Polityczne stwierdza, że nieuzgodnienie przez tow. Wiesława zasadniczego w sprawach ideologicznych referatu na Plenum KC z Biurem Politycznym stanowi niedopuszczalne naruszenie zasad organizacyjnych naszej Partii". 15 czerwca Władysław Gomułka ustosunkował się na piśmie do stanowiska „członków Biura Politycznego" m. Przypomniał, że zupełnie świadomie ograniczył się do jednego — niepodległościowego — aspektu tradycji SDKPiL, KPP i PPS. Zarzut, że nie ujął całości tych tradycji, uważa za dziwny i nie podziela opinii, iż ujęcie sprawy zostało przez to zniekształco-•ne. Stwierdził: „Podtrzymuję to wszystko, co powiedziałem w referacie odnośnie stosunku SDKPiL do sprawy niepodległości Polski". Bronił też swojej oceny PPS: „W koncepcji niepodległościowej PPS górowała ponad wszystko niepodległość, a nie drogi, które miały ją zaprowadzić do niepodległości"; „koncepcja niepodległościowa PPS była koncepcją burżuazyj-ną, nacjonalistyczną i jako taka nie zbankrutowała, lecz zwyciężyła w 1918 r. Nie zmienia tego wcale fakt, że Polska odzyskała niepodległość na skutek rewolucji rosyjskiej i ruchów rewolucyjnych w Europie"