Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.
Artomiusza, drukowanym w Toruniu w r. 1587. Liczy on 72 wersy (poszerzono go o wiersze, według obecnej numeracji: 5-16; 29-36; 41-72); trzeba to mieć na uwadze, kiedy się odczytuje i poddaje analizie współcześnie zrekonstruowaną całość utworu. Fragment odnotowany przez Juszyńskiego opowiada o królu Herodzie, który na wieść o narodzinach Jezusa zebrał swych biskupów i faryzeuszy (licemiemików) i rozkazał odszukać dziecię, gdyż zamierza udać się do niego, aby mu "wszego dobrego winszować". Nie znajdujemy tu śladu wątku Trzech Króli. Ten ostatni pojawia się natomiast u Artomiusza. Nie mamy pewności, czy był obecny w części opuszczonej przez Juszyńskiego, czy też został w późniejszym okresie dołączony do historii Heroda. Związek wątków Heroda oraz Trzech Króli miał podstawę w wersji ewangelicznej (Mt, 1, 1-18), gdzie Królowie byli Mędrcami ze Wschodu. W ich osobach zespoliła się we wczesnym średniowieczu europejskim tradycja Starego Testamentu (Ps, 71, 10) - gdzie mowa o królach Tarszisz (Tarsu), Arabów i Saby, którzy Mesjaszowi przyniosą dary i złożą upominki (Iz, 60, 6) - z podaniami perskimi, które znalazły 437 Cz. III. Piśmiennictwo późnego średniowiecza. Twórczość w języku narodowym. Poezja Pokłon Trzech Króli, fragment Ołtarza Mariackiego Wita Stosza wyraz zwłaszcza w armeńskiej wersji apokryfu o dzieciństwie Jezusa. W Armeńskiej księdze dzieciństwa mówi się o Trzech Mędrcach ze Wschodu, którymi byli bracia: Melkom (później: Melchior), władca Persji, Baltazar, władca Indii, oraz Kacper, władca Arabów. Legenda o Trzech Królach (dawniej magach lub mędrcach) skrystalizowała się ostatecznie około VIII wieku, kiedy to zostały potwierdzone imiona władców: Kacper, Melchior i Baltazar. W dalszych latach utrwalił się ich kult, związany z katedrą w Kolonii, gdzie miały spoczywać ich szczątki. Relikwie, sprowadzone, jak podawano, w IV wieku z Persji do Konstantynopola, a stamtąd przeniesione do Mediolanu, w r. 1161 zostały złożone w Kolonii. Historia opowiedziana w pieśni wydanej przez Artomiusza bliższa jest wersji Mateuszowej niż apokryficznej. Do Jerozolimy za panowania Heroda przybywają 438 Mędrcy, poszukujący nowo narodzonego króla żydowskiego; przyprowadziła ich II. Poezja kościelna. 2. Pieśń "nowa" gwiazda, aby pokłonili się "wiecznemu Panu", który raczył objawić się ludziom. Przerażony Herod zbiera swych biskupów i "licemierników", ale potajemnie spotyka się z Mędrcami i prosi ich, aby, znalazłszy Chrystusa, wrócili do Jerozolimy z wiadomością, gdzie się on znajduje. Gwiazda z łatwością doprowadza Mędrców do Betlejem i pomaga im odnaleźć szopkę. Zobaczywszy Matuchnę z Dzieciątkiem, padają na kolana, modlą się i składają Jezusowi skarby: złoto, kadzidło i mirrę. Wtedy to Bóg zsyła na nich proroczy sen, w którym nakazuje, aby nie wracali przez Jerozolimę i ominęli Heroda. Król Herod dowiedziawszy się o tym, wpada w straszliwy gniew i zarządza rzeź niewiniątek w Betlejem, ku wielkiej rozpaczy wszystkich matek. W tym miejscu narracja, prowadzona w trzeciej osobie, zostaje przerwana, a do głosu dochodzi zbiorowy podmiot: "my" (co wskazuje na przeznaczenie pieśni do chóralnego wykonywania), skierowujący do Jezusa modlitewną prośbę o zmiłowanie nad grzesznymi i natchnienie taką samą mądrością, jaka została użyczona w pieśni jego hołdownikom. Na uwagę zasługuje budowa zwrotki omawianego utworu: prosty schemat czterowersowy o rymach aabb został urozmaicony (niewątpliwie pod wpływem melodii) zróżnicowaną długością wersów. Wersy ośmiozgłoskowe zostały przeplecione sześcio- i dziesięciozgłoskowcem (868 10) z niewidoma odstępstwami jednozgłos- kowymi. Wątek Trzech Króli powracał następnie wielokrotnie w Bożonarodzeniowych pieśniach zawartych w kancjonałach z połowy XVI wieku; samodzielnym tematem stał się w pieśni narracyjnej o incipicie "Gdy się Pan Jezus narodził..." (opatrzonej długim tytułem: O narodzeniu Pana Jezusowym i o Pannie przenaczystszej Maryje], Matuchnie jego, i o trzech królach. Nota jej: O nachwalebniejsza Panno). Obszerny utwór (liczący 128 wersów, podzielonych na 32 strofy czterowersowe o budowie 8 aabb) opowiada znaną nam historię, wypełnioną wieloma szczegółami apokryficz- nymi i legendowymi. Trzej Królowie: Kacper - władca Tarsu, Malcher - król arabski, oraz Balcer - król Saby, ujrzeli gwiazdę w chwili narodzin Jezusa: Każdy z nich w swojem królestwie Widzieli są gwiazdę jaśnie, A barzo iście jaśniuchną, A takowy kstałt mającą: W gwiazdzie dzieciątko było, A na głowie swej krzyż miało, Do nich gwiazda jest mówiła, Jezusa im zjawiła. "Do żydowskiej wy ziemice Z darmi prętko tam jedźcie, A królewica nowego Z pilnością szukajcie jego". (w. 9-20) Dalsza akcja toczy się według znanego już schematu. Drobna różnica występuje w zakończeniu. Po złożeniu pokłonu Jezusowi i Maryi Królom ukazuje się anioł, który upomina ich, aby ominęli Jerozolimę (objawienie anielskie zastępuje tu więc proroczy sen). Posłuchawszy anioła Królowie weseli wracają do swych domów. Na tym opowiadanie urywa się. Końcowe zwrotki zostały wypełnione zbiorową modlitwą 439 Cz. III. Piśmiennictwo późnego średniowiecza. Twórczość w języku narodowym