Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

 

Tak wic pojawiaj si w ogro-lach zaro[nitych krzewami, w domostwach, komorach, stajniach, >od owinem, w piwnicach i zaktkach zagród, gdzie postronni nie naj dostpu. Poruszaj si po pomieszczeniu w taki sposób, |eby zBowiek nie mógB zatrzyma na nich oka, ale by caBy czas sByszaB :h natarczywy szept. Podsuwaj ludziom ró|ne pomysBy, majce «oplata prost drog ich |ycia i zabeBta wspólny byt caBego rodu, zy wsi. Najcz[ciej s to podszepty zwrócone przeciw ssiadom, iogom, zwierzynie, przeciw wBasnemu Sjenowi, czy wymierzone / Wyrok - a wic zakBócajce wierg, zrzeb, dol, byt, i zagra|ajce zcz[ciu. Dla tych, których wierg byB zBy a dola ci|ka, podszepty 2 maj inne znaczenie, bowiem pod|egaj ludzi takich do zmiany L|kiej sytuacji. Próba ta jednak mo|e by poparta tylko przez 235 Platów. Przeciwna jest wszystkim innym Bogom i, jako taka, z góry skazana na niepowodzenie. Od dziaBaD Mtew powstaje wic tylko zamt, trwajcy jaki[ czas, jakby muB kijem podniesiony z dna stawu. Czasami jednak zdarza si inaczej i los czBowieka ulega odmianie, ale mdrzy ludzie prawi, |e co z podkradzionego, albo z cudzej krzywdy si buduje, zle si buduje. Wic chocia| niektórym udaBo si odmieni wrog-wyrok i sw dol za |ycia, to w Komorze Sowiego - gdy staj przed Wag i Pra-wdek wyciga tablic glinian z czertami ich uczynków - caBa prawda wychodzi na jaw. Wtedy Przewodnik Po Nawiach, Sowi, wskazuje im najgorsze z mo|liwych Drzwi do Za[wiatów. Mtwy wygldaj, jakby byBy caBe utytBane w bBocie, pokryte kurzem i brudem. Skór maj zupeBnie szar, tylko oczka im pBon niebieskim [wiatBem. Szata ich zeszyta jest z przeró|nych materii, zBczonych jak popadnie z maBych kawaBków i strzpów, jest tak dlatego, |e Mtwy (nazywane przez niektóre ludy tak|e Pletunami) usiBuj poplta caB Materi Wszech Rzeczy i z ka|dej materii [wiata uszczknBy co[ dla siebie. Maj w tych Bachmanach zarówno kawaBki Sieci-Osnowy, Welonu czy Baji, jak i Kiru {ycia. Szata ich jest zawsze krzywo zapita, a od doBu wysnuwaj si z. niej nici Pajków Mokoszy, powizane byle jak w wzBy. Mcice nigdy nie pozwalaj zobaczy si do koDca