Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.
Te różne, często sprzeczne dążenia ludzkie myśliciel angielski usiłował zamknąć w ramach jednolitej zasady ruchu. MOTYWACJE CZiOWIEKA ZAGADNIENIA MORALNOŚCI DOBRO I ZŁO Analizując pojęcia dobra i zła, Hobbes podkreślił ich konkretny sens. „Cokolwiek jest przedmiotem jakiegoś apetytu czy pożądania - pisał - to człowiek nazywa swoim dobrem. Przedmiot zaś swego wstrętu czy awersji nazywa złem".102 Wyjaśniając etyczne kategorie dobra i zła w świetle psychologicznym, starannie unikał nadawania im sensu metafizycznego. Ukazując konkretny sens dobra i zła, dowodził, że są one „zawsze używane z uwzględnieniem osoby, która się nimi posługuje. Nie ma bowiem rzeczy, która by po prostu i bezwzględnie była dobra czy zła, czy godna wzgardy".103 Wyznawał pogląd o psychologicznym charakterze odczuć dobra i zła w sensie introspekcyjnym, ale uniknął skrajnego subiektywizmu. Rozszerzając zasięg kategorii dobra i zła na stosunki ludzi do rzeczy i zwierząt, wywodził, że „nie ma dobra lub zła samego w sobie, lecz ze względu na działania, które z nich płyną, i ze względu na osoby, dla których są dobre lub dotkliwe, [...] niektóre zioła są dobre, ponieważ odżywiają, inne złe, ponieważ zatruwają".104 Charakteryzując dobro i zło, Hobbes nie wskazywał na żadne cechy samego obiektu, decydujące o tym, że jest on dobry lub zły, lecz na związek tych ocen z odczuciami ludzi tak je właśnie oceniającymi. Kryteria dobra i zła nie zawierają się, jak to określał, „we wspólnej regule dobra i zła, wysnutej z natury samego obiektu", lecz kryją się w przyjmowanych przez ludzi założeniach, toteż muszą różnicować się one w zależności od sytuacji, w jakich ci ludzie działają. Takie „wspólne reguły" mogą się rodzić w toku teoretycznych spekulacji, natomiast konkretne obiekty oceniane są jako relatywne z punktu widzenia ogólnych kryteriów dobra i zła. Zależnie od subiektywnej ich percepcji -dla jednych osób są dobre, dla innych zaś złe. 102 T. Hobbes: Lewiatan, wyd. cyt., s. 45. 103 Tamże, s. 45, 104 T. Hobbes: The Questions Concerning Liberty, Neassky and Cbance, [w.-] The English Works ofThontasHobbes, wyd. cyt., s. 192. ZAGADNIENIA MORALNOŚCI DOBRO [ ZiO Skoro kategorie dobra i zła odznaczają się relatywnością, można zapytać, w jakim celu posługiwał się mmi Hobbes. Można by bowiem, oceniając w każdym konkretnym przypadku relacje człowieka do określonego obiektu, znajdować dla nich bardziej adekwatne określenia niż tak ogólnikowe, jak „dobry" i „zły". Otóż Hobbes dostrzegał i doceniał, chociaż niezbyt wyraźnie, nie tylko opisowe, lecz również perswazyjne, powinnościowe znaczenie kategorii dobra i zła. Z całą wyrazistością zostało to podkreślone dopiero przez Hume'a w znanym rozróżnieniu świata bytu od świata powinności. Hobbes zauważał jedynie, że to, co dobre, zasługuje na pożądanie i wsparcie, w przeciwieństwie do tego, co złe. „Dobro" charakteryzował jako bezosobową siłę perswazyjną, podobnie zresztą jak „zło". Jak wszystkie inne określenia - „dobro" i „zło" spełniały w jego myśli nie tylko funkcje opisowe, ale i nakazujące bądź zakazujące. „Doradzając lub odradzając" określone działania, zawierały w sobie mimowolnie treści powinnościowe. Rozróżniając jednak - choć jeszcze nieprecyzyjnie - opisowy i powinnoś-ciowy aspekt kategorii dobra i zła, ten pierwszy wiązał z ogólną, abstrakcyjną charakterystyką przedmiotów, drugi zaś z ich wartościowaniem subiektywnym. Mimo podkreślenia relatywnego charakteru pojęć dobra i zła dostrzegał, że pewne obiekty zawsze zasługują na ocenę w kategoriach dobra, inne natomiast w kategoriach zła. Ta trwałość ocen prowadzić go musiała do ich charakterystyki opisowej, jak się to stało w przypadku np. pokoju społecznego. Po-winnościowego charakteru obiekty te nabierały dopiero ze względu na pożądania określonych ludzi. Wyłaniał się on z całą ostrością w przypadku rozbieżności indywidualnych pożądań określonego obiektu, z powszechną jego akceptacją, tożsamą z kategorią dobra (dzieje się tak na przykład, gdy indywidualne pożądanie walki jest rozbieżne z powszechną akceptacją pokoju). Oryginalne były rozmyślania Hobbesa nad racjonalnym aspektem kategorii dobra. „Rozum uznający pokój za dobro, co wynika z samego rozumu, oznacza, że wszelkie wiodące do pokoju środki także są dobrem".105 Racjonalne działania człowieka przeciwstawiał „pożądaniom irracjonalnym"