Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

 

SPOŁECZEŃSTWO: A ciekawe, żeśmy braku tych facetów i facetek zupełnie nie zauważyli. Kurtyna: Bardzo ciekawe, nie opada absolutnie, ponieważ w chwili gdy piszemy te słowa, Publiczność w dalszym ciągu oklaskuje Fafika w jego nowej, nieporównanej kreacji. i9,o P.S. Do ludności We wszelkich sprawach repertuarowych i innych uprasza się o nietelefo- nowanie pod numer mojego sąsiada WŁADYSŁAWA BRONIEWSKIEGO ponieważ tego rodzaju własnowolne telefony narażają PT. Rozmówców na impertynencje. (—) Zielona Ges (telefonu nie ma) — J74 ZIELONA2^ _ & esZ,a"'<>> rusza są z miejsca i - lekki - znika na horyzoncie) — J7J — Morał CZASEM O BYLE CIEŃ CZŁOWIEK MA ŻAL DO CZŁOWIEKA, A ŻYCIE JAK OSIOŁ UCIEKA. w> Kurtyna %mwfc Z\?lONAl~^ . 9, ma %ąs%c% yt przedstaw ić „BIUROKRATĘ NA WAKACJACH" Osoby: Biurokrata i Amator Kąpieli Ratunku! AMATOR KĄPIE LI {pośrodk u jeziora): BIUROKRATA {na brzegu jeziora): Nazwisko? AMATOR KĄPIELI (jw.y. Dajmy na to Jankowski. Ratunku! BIUROKRATA (/»?)?? Imię?! — U6 — AMATOR KĄPIELI (jw): Piotr. Ratunku! BIUROKRATA / i ma WsZc?yt przedstawić „TZW. DURSZLAK TEATRALNY" Osoby: A. Gżegżółka - miody aktor i ceniony teatrolog Woźny teatralny Publiczność Durszlak Alojzego Gżegżólki wg projektu prof. Baczyńskiego GŻEGŻÓŁKA (pod pachą olbrzymi durszlak dziwnych kształtowy. Uzbrojony w wynaleziony przeze mnie durszlak teatralny, mogę bez trwogi udawać się na dowolne przedstawienie. [całuje durszlak) WOŹNY TEATRALNY: Nie, obywatelu - z czymś takim do „Zielonej Gęsi" nie j8o wejdziecie. Instrumenty kuchennego użytku należy zostawić w szatni. A po drugie, już się zaczęło (zagradza G\eg\óice przejście halabardą) i po trzecie — z durszlakiem w ogóle nie wolno. GŻEGŻÓŁKA: Jak to nie wolno? Komu nie wolno? Mnie nie wolno? Mnie nie wolno? Do stu diabłów i trzydziestu dwóch sonat Beetho- vena! Obywatel woźny snadź zapomina, że ja, Alojzy Gżegżół- ka, należę do zespołu, a ponieważ dziś nie gram, przyszedłem jako widz. WOŹNY TEATRALNY: Nie szkodzi