Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

 

W takich warunkach żydowska społeczność prosperowała doskonale. Najbogatszymi ludźmi w mieście byli Żydzi, którzy utrzymywali też ożywione kontakty z dworem. Z pewnością wiele związków łączących —jak to nazwał pisarz Leo Perutz - „getto i zamek" miało naturę, czysto handlową, przy tym był to handel zarówno towarami, jak i ideami. Jednym z ludzi, którzy skorzystali na takich transakcjach był główny rabin Pragi, kabalista Juda Loew ben Bezalel. W późniejszych czasach rabbi Loew miał przejść do legendy jako twórca Golema, mechanicznego, humanoidalnego automatu, obdarzonego iskrą życia dzie_ki kabalistycznej i hermetycznej magii. W 1614 roku pojawił się. w Niemczech pierwszy z wielu anonimowych manifestów, mających rzekomo pochodzić z tajemniczego, hermetycznie zorientoRozwój wiedzy hermetycznej wanego bractwa różokrzyżowców. Manifesty te wzbudzały równie wiele emocji, co niegdyś dziewięćdziesiąt pięć tez Lutra, i podzieliły Europę., zyskując z jednej strony gorliwe wsparcie, z drugiej zaś histeryczny lęk, paranoję i wrogość. W swoim ogólnym filozoficznym charakterze manifesty różokrzyżowe były czysto hermetyczne, alchemiczne i kabalistyczne. Zapowiadały nadejście nowej światowej religii, nowego porządku opartego na wolności, harmonii i powszechnym braterstwie. Zdradzały też wyraźną sympatie, wobec protestantyzmu i gwałtowną antypatie, wobec rzymskiego katolicyzmu. Paradoksalnie jednak popierały cesarza, w założeniu obrońcę, wiary katolickiej: „W Politia uznajemy Rzymskie Cesarstwo i Quartiam Monarchiam za naszego chrześcijańskiego zwierzchnika"23. Pierwszy z manifestów, zawierający to właśnie zdanie, został wydrukowany w roku 1614, dwa lata po śmierci Rudolfa II. Uważa się. jednak, że teksty te były w obiegu na długo przed opublikowaniem. Biorąc pod uwagę, kontekst, cytowane zdanie mogło się. odnosić jedynie do Rudolfa. Ów władca wspierał program, jaki prezentowały manifesty. Jego następca, Maksymilian II, wkrótce miał zacząć robić coś wre.cz przeciwnego - starać się go zniszczyć. Jeśli zdanie, które zacytowaliśmy, rzeczywiście odnosi się do Rudolfa, to jest kolejnym dowodem szacunku, jakim otaczali cesarza europejscy hermetyści, a zwłaszcza różokrzyżowcy. Odzwierciedla też aspiracje części europejskiego her-metyzmu do przybrania szczególnego politycznego wymiaru. Według takich uczonych jak Frances Yates, tego rodzaju aspiracje przyczyniły się w niemałym stopniu do wybuchu wojny trzydziestoletniej. Faust przywołał siły, które wymknęły się spod jego kontroli. Rozdział Faustus Dzisiaj słowo renesans przywołuje na myśl długą listę, wybitnych nazwisk. Przede wszystkim przypominamy sobie wielkich artystów, takich jak Giotto, Botticelli, Leonardo, Michał Anioł, Durer, Brunelleschi, Donatello, Palla-dio, Rabelais, Ronsard, Marlowe, Szekspir. Pamiętamy również mecenasów sztuki: Lorenza de Medici, Ludovica Sforze,, Gonzagę z Mantui. Przychodzą nam na myśl dynastie takie jak Borgiowie, oddający się. intrygom i polityce, ale także imiona żeglarzy, podróżników i konkwistadorów Yasco da Gamy, Henryka Żeglarza, Kolumba, Yespucciego, Magellana, Drake'a, Ralegha, Cortesa i Pizarra; teologów jak Luter, Zwingli, Kalwin i John Knox; pisarzy humanistów jak Erazm z Rotterdamu i sir Thomas Morę. Przychodzą na myśl monarchowie, ludzie nieprzeciętnego formatu: francuski król Franciszek I, cesarze Karol V i Rudolf II, hiszpański Filip II, angielscy władcy Henryk VIII i Elżbieta I. Za wszystkimi tymi osobami jednak stoi archetypiczna postać Fausta, renesansowego maga, w swoim zarówno pozytywnym, jak i negatywnym aspekcie. W postaci tej można znaleźć ucieleśnienie władczej mentalności renesansu, jej przewodnią inspirację, duchowy i moralny (lub amoralny) kontekst, obietnice, oczekiwania i optymizm, leżące u podstaw działalności i tłumaczący ją. Artyści i ich opiekunowie, badacze, konkwistadorzy, teologowie, humaniści, możnowładcy -wszyscy podejmowali swoje przedsięwzięcia z niewzruszoną wiarą w siebie i głębokim przekonaniem, że tworzą lepszy, bardziej uduchowiony świat, świat, w którym wiedza i władza łączą się, jak nigdy wcześniej, w imię nowego świtu ludzkości. Właśnie w tym specyficznym związku wiedzy i władzy najdobitniej odbija się postać Fausta, czyli renesansowego maga Z nadejściem renesansu Faust miał stać się najdoskonalszym archetypem i paradygmatem współczesnego człowieka Zachodu, najdoskonalszym, samodefiniującym się mitem zachodniej kultury i cywilizacji