Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

Vandam mia³ nadziejê, ¿e bêdzie pasywna, pójdzie po linii najmniejszego oporu i zaufa mu...
Czy Wolff wci±¿ ma zamiar pój¶æ do restauracji "Oaza"? Mo¿e tak. Gdybym tylko móg³ byæ tego pewny, my¶la³, pozostawi³bym ca³± sprawê Jakesowi. - Wygl±dasz na zdenerwowan±, Elene - powiedzia³ Wolff. - Czy przychodz±c tutaj pokrzy¿owa³em twoje plany?...

Malewski prze¿ywa, czuje, widzi literaturê specjalistycznie, ale specjalistycznego pisania o niej – unika...
Poskramia pokusy jêzyka poetyki. Kwestie artystyczne sygnalizuje raczej ni¿ roztrz±sa, napomyka o nich mimochodem. Tu ods³oni grê perspektyw narracyjnych w prozie Herlinga- Grudziñskiego, ówdzie ol¶ni z³ot± my¶l± na temat metafory. Baczy wszak, by nie...

Mówiê powa¿nie...
Nie wolno ci my¶leæ, ¿e ujdzie ci na sucho ci±g³e niszczenie innych tylko dla jakich¶ tam twoich egoistycznych celów! Jeste¶ moim ojcem i mimo wszystko nadal ciê kocham - przypusz- czalnie zawsze bêdê ciê kochaæ, niezale¿nie od tego, co zrobisz - ale w koñcu przychodzi czas,...

Tak, pomy¶la³a Annê, patrz±c na nich, to jest to...
Teraz widzê ten urok. Póz'niej, kiedy ju¿ le¿eli w ³ó¿ku, Annê przytuli³a siê do George'a, który mia³ pewne trudno¶ci z oddychaniem. Cholera, pomy¶la³, muszê znowu zacz±æ biegaæ. — Och, s³odka tajemnico ¿ycia, w koñcu ciê odnalaz³am — za¶piewa³a Annê, a...

- Ja j± znajdê - odpowiedzia³em...
Wróci³em do La Rumorosa spowitej w bolesnym milczeniu i stamt±d wy­ruszy³em na poszukiwania. Ale nie zdo³a³em odnale¼æ najmniejszego ¶ladu. Nikt nic nie wiedzia³, a przy tym by³em przekonany, ¿e gdyby nawet starzy cristeros co¶ wiedzieli, nie powiedzieliby mi tego za...

Jeden ze starców powiedzia³, ni to z lito¶ci±, ni to z szyderstwem: - M³okos jest ranny...
Rozst±pili siê, gdy zrobi³ niepewny krok naprzód. Za nimi zobaczy³ niskie sklepienie wej¶cia i korytarz majacz±cy w s³abym ¶wietle wpadaj±cym przez okratowany otwór w stropie. Niew³adny zatrzymaæ siê, gdy ju¿ ruszy³, pow³ócz±c nogami wmaszerowa³ w korytarz. Znacie to...

Zarzucili rêczniki na go³e plecy i pognali do Marzeny, która w³a¶nie koñczy³a spakowanie...
Zamierzali wyruszyæ natychmiast, tymczasem znów za-^ba³aganili niemal do po³udnia. Damian pozazdro¶ci³ Marzenie tenisówek, obliczy³, ¿e staæ ich jeszcze na ten wydatek i upar³ siê, ¿eby czekaæ do otwarcia sklepów. Butów ¦wprawdzie nie naby³, ekspedientka zarzeka³a...

A tak przecie¿ lubi³ je czytaæ...
Zw³aszcza wieczorami, po kolacji, gdy umyty szed³ do ³ó¿ka. Bywa³o, ¿e do pó¼na w nocy, z wypiekami na twarzy ¶ledzi³ przygody ksi±¿kowych bohaterów. I ¿ywo protestowa³ przeciwko wy³±czaniu ¶wiat³a. Bo rodzice nie pozwalali mu czytaæ d³u¿ej ni¿ do dziesi±tej...

Lasy ci±gnê³y siê a¿ po horyzont, morze l¶ni³o w s³oñcu, panowa³a ci- sza i spokój...
Gdzie¶ niedaleko le¿a³y trupy biednych wied¼m-eme- rytek. To prawda, wyrz±dzi³y ludziom wiele z³a i mo¿e za te wszystkie z³e uczynki dosta³y to, na co zas³u¿y³y, ale przecie¿ ten psychopata nie bêdzie ich s±dzi³! Sam ma rêce we krwi a¿ po ³ok- cie! Poczu³em...

Do tej szpary zbli¿a³a siê teraz Esmena...
Skrada³a siê tu¿ przy murze, zgiêta wpó³. Gdy by³a ju¿ wystarczaj±co blisko, przy³o¿y³a policzek do chropowatych cegie³ i zajrza³a ostro¿nie. Na brzegu balii siedzia³a kobieta-niemowa o gibkim ciele i drapie¿nej, piêknej twarzy. Sukniê mia³a rozerwan± na...

Ale nie tyl- 79 J...
¯u³awski, Poezje II, Warszawa 1900. — Miasto to znajduje siê pod wod±. — W. Yordtriede twierdzi w wymienionej ju¿ ksi±¿ce, ¿e zej¶cie do podziemi oraz przemiana ¿ywej natury na metaliczn± i kryszta³ow± sta³y siê po raz pierwszy symbolem u Novalisa. Podziemie ze sztucznej...

Teraz uzna³, ¿e ma doskona³± okazjê, by zarazem urzeczywistniæ swoje pragnienie i zyskaæ „niewinny” pretekst do obserwacji domu Sieverance’ów...
Musia³ jed nak przyznaæ, ¿e to blisko¶æ domu i jego mieszkanki, a nie bazgranina i jej koj±ce efekty zaprz±ta³y mu umys³, odrywaj±c go od innych spraw. Jak donosi³ serwis informacyjny „Manila Times”, pu³kownik Jepson Sieverance i jego nowa jednostka - Pierwszy...

Kry³a siê w niej równie¿ i dobroæ...
Wra¿enie to mog³y stwarzaæ jego niezwyk³e, zielone oczy. Poprzetykana siwizn± broda by³a równiutko przystrzy¿ona, w ogóle wygl±da³ na zahartowanego i zadbanego. Niski, d¼wiêczny i melodyjny g³os dope³nia³ ca³o¶ci. — Tam zawsze panuje zima — perorowa³,...

Wlepi³a wzrok w b³oto...
Nic, naprawdê nic. Mo¿e nie wszystko z nim w porz±dku? Nie jej sprawa ostatecznie. Ale to przedziwne, ¿eby widzieæ co¶, co nie jest. Nic. Zmiêty kawa³ek torebki po czipsach pod siedzeniem ko³o drzwi. Szlam. Mokry skasowany bilet przylepiony ¿a³o¶nie do pierwszego...

Przewodnik Nale¿y podziwiaæ wra¿liwo¶æ pañ- skiej ma³¿onki, panie komendancie...
Prawdziwa sztuka uszlachetnia duszê. Stra¿nik W rzeczy samej, uszlachetnia. Jake¶my wrócili z teatru, ¿ona usiad³a na taborecie w kuchni, westchnê³a ciê¿ko i powiada: „Wi- . dzia³e¶ te damy z obna¿onymi ramionami, ja te¿ tak chcê, tylko prawe ramiê mam...

Jeden z kolegów przeprosi³ j±, pozostali nie...
Gorzkie zwyciêstwo na Annapurnie nie odebra³o Wandzie determinacji w organizowaniu nastêpnych wypraw. Karawana musia³a i¶æ dalej... # * # Kolejnym szczytem mia³a byæ Dhaulagiri (8167 m). 2 listopada Wanda odlecia³a samolotem z Pokhary do Jomosomgu, sk±d...

– Czyli od piêciu lat...
– Zgadza siê. – Czêsto zajmowa³ siê Rachel Solando? – Nic mi o tym nie wiadomo. Jej g³ównym psychoterapeut± by³ doktor Cawley. – Czy to powszechna praktyka, ¿e kierownik personelu medycznego jednocze¶nie jest osobi¶cie zaanga¿owany w terapiê konkretnego...

Minister - serce Xtn Zhu jest niew³a¶ciwie t³umaczony jako W³adca serca, ale ¿e u¿ycie tego okre¶lenia ma u¶wiêcon± tradycjê to m...
in. w rozdz. 8 traktatu Su Wen mo¿na przeczytaæ: "Minister serca spe³nia obowi±zki ministra i pos³añca". Serce - Centrum mo¿e nie potrzebowaæ w³adcy, ale potrzebuje ministra, pos³añca, ambasadora, który dzia³a zamiast niego, roznosi jego polecenia po ca³ym...

Dwaj bandyci znieruchomieli przy drzwiach...
- S³ysza³e¶ to? - zapyta³ ambitniejszy z dwójki. W s³abym ¶wietle padaj±cym od drzwi Chris zobaczy³ zarys uniesionego ³omu. - Dobra, mister Dyrek. Gra skoñczona. Wy³a¼ i oddaj nam te cholerne kluczyki, a mo¿e zostawimy ci parê zêbów. Dwaj bandyci ruszyli...

Zniszczenia wewn±trz okaza³y siê nie tak uderzaj±ce, ale usuniêto st±d prawie wszystko...
Ca³o¶æ sprawia³a wiêc bardzo surowe wra¿enie. £atwo by³o stwierdziæ, gdzie znajdowa³ siê kiedy¶ o³tarz i ambona, ale nic z tego nie zosta³o. Przez okna nawia³o ¶niegu, niewielkie kopczyki le¿a³y na pod³odze. Nigdzie natomiast nie by³o widaæ ¶ladów po ³awkach; kaplica...

Wiesz, co ci powiem? Ca³a ta humanitarna gadanina to zwyczajne pieprzenie w bambus! Tak naprawdê wszyscy serdecznie ¯ydów nienawidz±, nawet kolorowi...
Zobaczysz, ludzie przestan± przyje¿d¿aæ na Rafê Mew tylko dlatego, ¿e klub dosta³ siê w rêce obrzezañca. - Wystarczy, Iris, b±d¼ ju¿ ³askawa siê przymkn±æ! - mrukn±³ Paperman i ostentacyjnie ziewn±³. - Nie wa¿ siê tak do mnie mówiæ, ty...

Strona 126 / 143 • 1 ... 123, 124, 125, 126 , 127, 128, 129 ... 143