Znaleziono 3001 fraz
Van Effen wyj±³ rewolwer i wycelowa³ go w stronê Kathleen i Marii...
Uwolni³ Annemarie i Julie z wiêzów. Pomóg³ im wstaæ, wyj±æ kneble i wci±¿ z rewolwerem w d³oni, obj±³ je serdecznie.
– Moja ukochana siostrzyczka. I moja droga Annemarie.
Oczy Kathleen i Marii by³y tak wielkie jak przys³owiowe spodki.
– Zabra³o ci to sporo...
Jej zw³oki, w grobie pod nietykalnym bukiem, nigdy ju¿ by siê nie pojawi³y...
.. Potrzebny by³ tylko odpowiedni moment, chwila spokoju, bez w¶cibskich s±siadów, bez rozmaitych natrêtów, bez nas...
Marek znowu przerwa³. Mia³ tyle do powiedzenia. To trwa³o bez koñca. Odnosi³ wra¿enie, ¿e coraz trudniej przychodzi mu porz±dkowanie tego...
Panie dyrektorze powiedziaBa Ola, przykBadajc rk do serca caBe |ycie bd bBogosBawi pana za dzisiejszy szcz[liwy dzieD!
A to dlaczego? podejrzliwie zapytaB zastpca dyrektora
Bo dzisiaj mamy klasówk z geometrii odparBa Ola.
Moja mama roze[miaBa si, zastpca dyrektora
185
rozejrzaB si wokoBo, pewnie chciaB, |eby Ol zastpiB kto[ inny, ale byBo za pózno. Biegli[my ju| z ni do przystanku.
W trolejbusie,...
Potem zapomnia³em...
- Tym razem maj± wiêkszy kryszta³ - powiedzia³a nieobecnym g³osem Jacky. -
Wiêkszy i niebieski.
- A teraz ty zaczynasz - zauwa¿y³ Dawid. - Przecie¿ nigdy nie widzia³a¶ ich z
kryszta³em.
- Nie wiem. Jako¶ wydawa³o mi siê, ¿e powinien byæ mniejszy i ró¿owy. Nie mam...
To Castelani wydawa³ rozkazy...
Karabiny maszynowe odezwa³y siê jednocze¶nie. Ich dudnienie poch³onê³o wszystkie inne
d¼wiêki. Ludzka fala za³ama³a siê, zawirowa³a i rozpad³a, tworz±c rafê nieruchomych cia³.
By³o ju¿ wystarczaj±co jasno, by hrabia móg³ dostrzec spustoszenie dokonane przez...
Z regu³y nie mo¿na na nich
polegaæ, choæ oczywi¶cie zdarzaj± siê wypadki, ¿e przywi±zuj± siê do cz³owieka i
wy¶wiadczaj± mu du¿o dobrego...
Praca Adepta lub Mistrza odbywa siê g³ównie na poziomie arupa sfery mentalnej
(wy¿szej czê¶ci tej sfery), z którego mog± oddzia³ywaæ na prawdziw±
indywidualno¶æ cz³owieka, a nie tylko na sam± osobowo¶æ, do czego ogranicza siê
wp³yw w ¶wiecie astralnym i...
- Proszê?
Dres2~z przebieg³ Jima...
Nó¿ niemal wpad³ mu do sosu. Od³o¿y3 na kontuar.
- Jim?
Dr¿±c odwróci³ siê do ksiêdza.
- Muszê jechaæ na lotnisko - powiedzia³. - Lotnisko?
-- Natychmiast, ojcze.
Zak³opotanie poznaczy³o kr±g³± twarz ksiêdza do³eczkami. Zmarszczki na opalonym czole pobieg³y...
Tutaj nikt nam nie dopomo¿e, bo wszyscy bezsilni...
Id¼cie ch³opcy, nie zapominajcie o nas"9. Tym razem siê uda³o. Przybyli kolejni ¶wiadkowie zbrodniczego niszczenia ukraiñskich ch³opów, a tych zamo¿nych ze szczególn± bezwzglêdno¶ci±. Uznanie za ku³aka z regu³y przes±dza³o o losie cz³owieka. Pro¶by i zapewnienia o...
Widzia³em, ¿e najbardziej podoba³o mu siê ¿ycie naszego Zbawiciela, jako te¿ mod³y
wprost do Stwórcy zanoszone...
Zachwyca³ go opis m±dro¶ci i potêgi Bo¿ej, a uderza³a
wszechstronno¶æ Stwórcy.
- Bóg twój, Robinsonie, zawo³a³, musi byæ daleko potê¿niejszy, bo jest wszêdzie, s³yszy
wszystko i wszystko mo¿e. Tymczasem Benamuki stary siedzi na górze, zamiast królowaæ
nad...
Ze zgroz± zobaczy³ p³askie wzniesienie ¶ciany za szyb± przed
pilotem, a potem okr±g³y otwór w ¶cianie...
By³ podobny do dziury, w
któr± zanurzy³a siê taksówka powietrzna pamiêtnego dnia, kiedy
Seldon i Hummin opuszczali Sektor Imperialny, lecz choæ by³
wystarczaj±co du¿y, aby pomie¶ciæ kad³ub odrzutowca, z pewno¶ci±
brakowa³o miejsca na skrzyd³a.
Seldon...
Mówi³a i mówi³a...
Poszli¶my na obiad, a ona mówi³a. Kocha³em
mówiæ, s³uchaæ i byæ z ni±, ale po prostu nie wiedzia³em co zrobiæ z
wiêkszo¶ci± jej wypowiedzi. Po jakim¶ czasie zapyta³em, gdzie siê
zatrzyma³a. Ale nie chcia³a odpowiedzieæ. Nie naciska³em. Wkrótce potem
u¶miechnê³a...
Federacyjny rz±d mia³ funkcjonowaæ równolegle z rz±dem Bo¶ni i Her' a^ PTWd zim± odebraæ terytoria przyznane w planie pokojowym Grupy Kontaktowej...
Kiedy ich
gowmy do czasu zakoñczenia negocjacji pokojowych z Serbami bo¶niackimi Federacia dn sukcesy zosta³y szybko zniwelowane przez kontrofensywê serbsk±. Rada Bezpieczeñstwa ONZ
magalasiê 58% obszaru Bo¶ni i Hercegowiny, podczas gdy Serbowie zajmowali...
ChciaB nawet u|y innego klucza, |eby tym razem nie udaBo si go wsun do dziurki, lecz pomysB przyszedB za pózno
Z gBo[niczków przymocowanych najprawdopodobniej od [rodka do drzwi, daBo si sBysze gBo[no i wyraznie melodi Balls to Mr. Bangelstein.
Widzisz? Ryszard pobrzkiwaB kluczami. To beznadziejne.
Ale o co chodzi z t melodyjk? zdziwiBa si...
W trakcie przypomnia³ mi siê znów tamten manekin na wystawie i ¶miech Maxiego po po³udniu, kiedy rzuci³em s³owo "szamszurka"...
Omal siê nie roze¶mia³em na g³os, kiedy naraz poczu³em, ¿e Rita dochodzi w jednym z tych przeci±g³ych orgazmów, jakie spotyka siê czasami u ¯ydówek. Podtrzymywa³em j± rêkoma pod po¶ladkami, czubki palców mia³em zanurzone w jej cipie, niejako w podszewce; kiedy zaczê³a...
Doskona³y do wspinaczki...
– Jak daleko?
– Jakie¶ dziesiêæ minut marszu na wschód.
Przyby³a reszta ¿o³nierzy z wybranego przez Klunego oddzia³u. Natychmiast
poprowadzi³ ich
gêsiego w kierunku wschodnim.
Drzewo znalezione przez Chybkiego by³o rzeczywi¶cie wi±zem, wielkim i starym,...
Powa¿na czê¶æ wygnanych przywódców republikañ-
skich, radykalnych, socjalistycznych powróci³a do kraju i wzmocni³a si³y
opozycyjne...
Rozszerzono nieco prawa parlamentu ; doroczny adres Cia³a
Prawodawczego i Senatu mia³ byæ podstaw± dyskusji z rz±dem, rozszerzono
prawa bud¿etowe Cia³a, zezwolono na publikowanie pe³nego tekstu dys-
kusji parlamentarnej. Z okazji londyñskiej Wystawy...
Czu³a siê jak bezwstydnica, patrz±c, jak jej niedawno po¶lubiony m±¿ siê ubiera, ale
skoro ma³¿eñstwo to nie mia³o niczego wnie¶æ w jej ¿ycie z wyj±tkiem tych kilku...
ROZDZIA£ VI
- Co masz na my¶li, mówi±c, ¿e nie pójdziesz ze mn± do ³ó¿ka? - spyta³ Beau ze
z³o¶ci±, zwracaj±c siê do ¿ony. -Przecie¿ by³a¶ tam zaledwie chwilê temu. Czy co¶ siê
zmieni³o w czasie, gdy przebywa³em na pok³adzie?
Cerynise krzywi³a siê na ka¿de...
- Ale fajnie, co nie?
- Co wy wyprawiacie, Gosiu, co tam w³o¿y³a¶ - krzykn±³ wzburzony ojciec...
Ca³a kuchnia przesi±k³a dra¿ni±cym zapachem prochu.
- Je¶li jeszcze raz zobaczê, ¿e która¶ z was bierze do ³apy jak±¶ bron, kulê, wszystko jedno
co, to paluchy poutr±cam, urwê ³eb i wyrzucê za ludowy dom.
- My¶my nie wiedzia³y, przecie¿ tata nie mówi³, ¿e tego nie...
Z ka¿dym dniem odkrywaj± siê przed nami nowe
mo¿liwo¶ci, ale aby dopi±æ celu, potrzebne s± ¶rodki...
Dzi¶ odby³em d³u¿sz±
naradê z doktorem W. F. Kaczorowskim, jednym z g³ównych dzia³aczy partii
Karakozowa. Opowiada³ on, ¿e w czasie zamachu partia czynu wys³a³a go, aby
przeszkodzi³ temu, ale przyby³ on o kilka minut za pó¼no i by³ jedynie naocznym
¶wiadkiem...
Nie by³o ich
zbyt wiele...
Po trzech dniach ostrej jazdy dotarli do Honnorgatu. Paks siedzia³a zesztywnia³a
i zziêbniêta,
wpatruj±c siê w szerok±, szar± rzekê.
– Co teraz? – zapyta³a dysz±cego wierzchowca. – Mam nadziejê, ¿e nie chcemy jej
przep³yn±æ. O ile wiem, wszystkie mosty znajduj±...
HITLER: (siada)
SZATAN: (za nim szepcze mu do ucha i podnosi rêkê do pisania i prowadzi rêkê w pisaniu...
Kiedy publiczno¶æ siê ¶mieje, SZATAN przykuca za krzes³em i siê ¶mieje) Hi hi... Hi
hi...Hi hi...
HITLER: (gdyby nie móg³ wsztrzymaæ owego ¶miechu) Jestem zadowolony, naród po narodzie
wszystko padnie (wstaje).
SZATAN: (wyg³upia HITLERA)
Scena...
Strona 59 / 143 • 1 ... 56, 57, 58, 59 , 60, 61, 62 ... 143