Ostatecznie dla należycie zorganizowanego umysłu śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.

Kategorycznie sprzeciwiali siê jednak „podjêciu dyskusji z Sowietami na temat rewizji granic wschodnich w ogóle", stoj±c na stanowisku „nienaruszalno¶ci" granic ryskich...
Ich zdaniem Rosjanom nie chodzi³o o „poprawki graniczne", lecz roszczenia ich dotyczy³y „suwerenno¶ci i ca³o¶ci Polski". Podkre¶lali, i¿ „nikt w Polsce nie zrozumia³by, dlaczego Polska ma p³aciæ utrat± swych ziem i wolno¶ci rachunek sowiecki za wojnê" oraz „dlaczego...

- Tylko tak niewi±¿±co...
.. - Na pierwszy rzut oka, s±dz±c z wygl±du zw³ok, to gdzie¶ miêdzy dwunast± a drug± w nocy. Dok³adniej napiszê ci w raporcie. Na wczoraj, powiadasz? To chyba naprawdê ju¿ powinienem pój¶æ. O siódmej trzydzie¶ci rano Gareth Morgan wysiad³ na Threadneedle Street z...

Niniejsze stanowi jedynie opis moich reakcji — nie jest to próba obrony jakiego¶ zajêtego stanowiska...
K³opot, jak s±dzê, polega na tym, ¿e im lepiej poznaje siê dan± osobê, tym trudniejsze staje siê przypisanie jej cech, które pozwoli³yby wspó³istnieæ z ni± w sytuacjach o charakterze emocjonalnym. Krótko mówi±c, stosowanie Mitoterapii staje siê nieporównanie...

Nie wiedzieli, ile czasu minê³o w ten sposób...
Mo¿e chwila, mo¿e godzina. On nareszcie oprzytomnia³ i schylaj±c siê ku niej, spyta³: — Kochasz mnie, Kostusiu? Przymkniête oczy podnios³a ku niemu i z widocznym wysi³kiem wyszepta³a. — Chcia³abym umrzeæ za pana! — I we¼miesz mnie sobie na w³asno¶æ? — Wezmê i...

—? Pani mnie pozna³a? — zapyta³em...
— Mieli¶my kiedy¶ tak± przyjemn± rozmówkê... — Chcia³em j± w jaki¶ sposób roz¶mieszyæ. — Odczep siê — mruknê³a przyspieszaj±c kroku. „A wiêc pozna³a mnie" — pomy¶la³em i znowu j± dopêdzi³em. — Wie pani, dlaczego przychodzê do waszego sklepu? Nie s³ucha³a mnie,...

Pó³otwarta d³oñ, która szybuje w powietrzu, ci±gn±c za sob± warkoczyk karminowych kropli, uciêta w nadgarstku...
Zgrzyt ostrza na obojczyku. Zapamiêta³, ¿e raz czy dwa razy klinga zadzwoni³a w zwarciu, musia³ odbijaæ ciosy. Bez ró¿nicy. Miecz ci±³ znakomicie zarówno ch³opskie siermiêgi, jak i skórzane kubraki. Robi³o siê lu¼niej. Coraz wiêcej wide³ i cepów wala³o siê na...

Trini taka pewno¶æ wyda³a siê ¶mieszna...
Dopiero teraz spojrza³a po raz pierwszy na Czarodziejkê i ze zdumieniem spostrzeg³a, ¿e Cirocco ma na sobie to, co nosi³a zawsze, odk±d Trini j± zna³a: meksykañski koc koloru sp³owia³ej ce-glastej czerwieni z wyciêtym po¶rodku otworem na g³owê. Siêgaj±ce do kolan...

- W takim razie mam dla pana wiadomo¶æ - powiedzia³a szorstko...
- Zrywano ju¿ ze mn± przedtem, ale nigdy w taki sposób. Je¶li Simon Rawnson nie ¿yczy sobie mnie wiêcej widzieæ, to niech tak bêdzie. Czemu mi tego nie powiedzia³... zamiast przysy³aæ sw± wyæwiczon± ma³pê z jak±¶ niedorzeczn± opowie¶ci± o tym, ¿e wyjecha³ do...

Chcia³ i¶æ natychmiast do baszty, ale stale kto¶ go po co¶ szuka³...
Liczy³ godziny, które zosta³y do ¶witu. Poczu³ siê samotny. Zrozumia³, ¿e to, co przedtem uwa¿a³ za samotno¶æ, to by³ w rzeczywisto¶ci ca³y czas kontakt z lud¼mi i ¿e prawdziwa samotno¶æ, g³êboka i gorzka, zaczyna siê teraz. Zapada³a noc. Poprzez wybite szyby w...

- To nie to samo...
- Nie? - Dobrze wiesz, ¿e nie. Czasami chcia³abym... - Urwa³a i ciê¿ko westchnê³a. - Ju¿ nie wiem, czego bym chcia³a. - Jak my wszyscy, ¿eby wojna siê skoñczy³a. - Ona siê nigdy nie skoñczy. Bo pozostanie nienawi¶æ. Jestem ju¿ ni± zmêczona, Adamie. Kiedy poczu³a, ¿e...

Przed powrotem ¿ony z pracy zdo³a³ zmyæ zaledwie po³owê drobnych czarnych kropek z wanny, pod³ogi i ¶cian...
W pocie czo³a usuwa³ ¶lady przygotowañ do bitwy, kiedy ma³¿onka stanê³a w progu. - Co to jest? - spyta³a surowo i oko jej pad³o na po³owicznie opró¿niony ka³amarz, bezpiecznie ulokowany w umywalce. - Jezus Mario, czy¶ ty zwariowa³...?! Satyryk wyprostowa³...

Co kto¶ taki jak ty robi na wojnie?, mrukn±³ do siebie u¶miechaj±c siê kwa¶no w my¶lach...
Spotka³o go zaszczyt bycia schwytanym przez prawdziw± galaktyczn± arystokratkê. Cz³onkiniê jednego z wysokich rodów, nastêpczyniê d³ugiej linii przodków, której krew by³a zapewne równie b³êkitna co przyprawa z Kessel. W pocz±tkowej fazie wojny domowej,...

Nie mia³ prawa prosiæ o tak± obietnicê...
Nie mog³a mu jej udzieliæ. Ucieszy³ siê, ¿e Kahlan go nie ok³ama³a. Wiedzia³ jednak¿e, i¿ choæ Zedd wypytywa³ o k³opoty, w jakich siê znale¼li, to wcale nie znaczy³o, ¿e pomo¿e w sprawach spoza granicy. — Ta gor±czka mnie og³upia, Kahlan, Wybacz mi, proszê. Nigdy nie...

Przytoczone opinie potwierdzaj± tezê, ¿e na lekcjach pod bezpo¶rednim kierunkiem nauczyciela uczniowie mog± nauczyæ siê racjonalnego korzystania z prac...
Planowa i systematyczna dzia³alno¶æ w tym zakresie prowadzi do rozbudzenia zainteresowañ ksi±¿k± historyczn±. W tych dzia³aniach nauczyciel powinien oczekiwaæ na wsparcie ze strony dydaktyków historii. Jak dot±d, nie jest to pomoc znacz±ca, zw³aszcza w zakresie...

Patrzy póB
przytomnie
Pi
kna Julia zacumowaB
a tu|
przy B
awce. U[
miech |
e do rany przyB
ó|
, w gB
osie jad zaprawiony miodem: - Mo|
e pan Ratajczyk odpowie na to pytanie? Po jego ma[
lanych oczach widz
, |
e jest w nastroju adekwatnym do omawianej epoki. To jak, Szymek, romantyzm masz...

To bardzo romantyczna scena...
Pomimo jej gor±cych protestów, wszed³ do ¶rodka i kupi³ jej wachlarz. - Bêdê siê teraz pilnowa³a, by nie poka¿aæ po sobie, ¿e co¶ mi siê podoba z obawy, i¿ znowu mi to kupisz - postanowi³a, kiedy wyszed³ ze sklepu. - Nie musisz tego robiæ, milordzie. Wyznaczy³e¶ mi tak...

Absolwentem z powojennego ju¿ rocznika jest doc...
Jerzy Maliñski, niedawno tragicznie zmar³y pracownik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, tak¿e doc. Gostomski, wyk³adowca Wy¿szej Szko³y Muzycznej w Gdañsku. Podobnie in¿. Eugeniusz Necel, pierwszy w kraju specjalista w dziedzinie garncarstwa,...

— A wiêc id¼ pan do króla, skoro niczemu nie chcesz wierzyæ! — powiedzia³a Katarzyna, wskazuj±c na schody i bawi±c siê dwoma zatrutymi sztyletami, które zawsze nosi³a na swej...
— Racz pani i¶æ naprzód — powiedzia³ Henryk — poniewa¿ jeszcze nie jestem regentem, pierwszeñstwo wiêc siê pani nale¿y. Katarzyna, zupe³nie zgnêbiona, bez s³owa, posz³a pierwsza. Rozdzia³ LXIV Regencja Król zacz±³ siê niecierpliwiæ. Rozkaza³...

Obr...
Nar. Tymcz. Punkt Zatrzymañ 7" - mo¿ecie to sobie równie dobrze nazywaæ w³a¶ciwym s³owem: "wiêzienie", pomy¶la³ Knefhausen - by³ niegdy¶ luksusowym hotelem Hiltona. Cele specjalnego nadzoru mie¶ci³y siê na poziomach podziemnych, gdzie dawniej by³y pokoje...

Po¿egnali siê krótkim ca³usem...
Jessica szybko uciek³a do swego biura i z³apa³a za telefon. Nie by³a w stanie my¶leæ o niczym innym, ³an bêdzie zdruzgotany, ale jaki mia³a wybór? A on i tak nie mia³ prawa zg³aszaæ sprzeciwu. — I co pan o tym my¶li? W³a¶ciciel by³ têgi, nalany i o¶liz³y. Ju¿ by³a na niego...

- Jestem Kevin Marshall, a to Melanie Becket i Candace Brickmann...
- Wiemy, kim jeste¶cie. Chod¼my z tego szamba - powiedzia³ mê¿czyzna. Wychodz±c na gumowych nogach z jaskini, czuli szczê¶cie i ulgê. Mê¿czy¼ni pod±¿ali za nimi. Gdy znale¼li siê na zewn±trz, musieli zmru¿yæ oczy przed o¶lepiaj±cym blaskiem s³oñca. Poni¿ej, u...

Strona 10 / 143 • 1 ... 7, 8, 9, 10 , 11, 12, 13 ... 143